W niedzielę sporo amerykańskich gwiazd wybrało się na mecz Los Angeles Clippers i Los Angeles Lakers. W pierwszym rzędzie siedziała oddana fanka sportu, Rihanna, która postanowiła kibicować bez stanika. Barbadoska była też bardzo przyjacielska dla siedzącego obok niej mężczyzny...
Zobaczcie, jak Rihanna zachęcała do gry swoją drużynę. Myślicie, że brak stanika rozpraszał zawodników?