Marta Wierzbicka, znana z narzekania na wielkość swoich piersi oraz krytykowania "tandetnego" serialu, w którym gra, wyznała niedawno w Esce TV, że jej celebryckie początki nie należały do łatwych. Kiedy zaczynała naukę w liceum, była już znana widzom serialu TVN, co nie spodobało się jej nowym kolegom.
Na rozpoczęciu roku zostałam zwyzywana przez niemiłe koleżanki i stwierdziłam, że nie wrócę do tego liceum - żali się w wywiadzie.
Sytuacja podobno stała się tak niemiła, że Wierzbickiej nie pozostało nic innego jak zmienić szkołę. Na szczęście wydaje się, że nie planuje budować kariery na solidnym wykształceniu.