Od samego początku ciąży Kim Kardashian mówiło się, że wraz z Kanye Westem nadadzą swojemu dziecko imię na literę "K". Pierwsze doniesienia po przyjściu na świat ich córki mówiły o tym, że nazywać będzie się Kaidence Donda West. Okazało się jednak, że rodzice wybrali imię North.
Nie chodziło jednak tylko o "poczucie humoru" przypisywane rodzicom, którzy wybrali dla swojego dziecka imię "Północny-Zachód". Jak wyjaśnia Kim w zwiastunie najnowszego odcinka _**Keeping Up With Kardashians**_, zrezygnowali z imienia Kaidence, żeby... nie być posądzanymi o rasizm!
Gdybyśmy zdecydowali się na kolejne "K", nazywali by nas "KKK"! - stwierdza przerażona Kim w reality show.
Chodzi oczywiście o odwołanie do Ku Klux Klan, amerykańskiej rasistowskiej organizacji, której skrót to właśnie KKK.
Posądzilibyście Kanye Westa o nienawiść do czarnoskórych?