Popularność na YouTube zdobył niedawno filmik, na którym widać, jak Ryszard Kalisz pędzi swoim audi z prędkością 100 kilometrów na godzinę. Polityk złamał przepisy na terenie zabudowanym i przekroczył prędkość o 50 km/h. Materiał został nakręcony w niedzielę pomiędzy miejscowościami Kłudzienko i Błonie w województwie mazowieckim.
Wideo z Kaliszem nie przejmującym się ograniczeniem prędkości skomentował sam oskarżony. Polityk nagrał krótki film, w którym tłumaczy się, że niczego nie pamięta:
Szczerze mówiąc, nie pamiętam tego fragmentu, ale jeżeliby się okazało, że gdzieś tam, na tej długiej drodze, przekroczyłem szybkość, to jest mi z tego powodu bardzo szybko... To znaczy bardzo przykro. Zawsze staram się przestrzegać przepisów ruchu drogowego.
Bardzo dziękuję temu młodemu człowiekowi, który jechał za mną tyle kilometrów w ostatnią niedzielę. Cały czas mnie filmując i wcześniej widząc, że to ja siedzę za kierownicą - dodał.
Zobaczcie, jak wypadł:
&feature=share&list=UUi1LRg1zvp2mBay1Du_D7Rw