Nasz informator spotkał wczoraj około 17:00 w centrum handlowym Blue City Kubę Wojewódzkiego. Gwiazdor spacerował w towarzystwie starszej (na oko 60-letniej) kobiety, zapewne swojej mamy. Namawiała go ona do wejścia do Royal Collection, ale Kuba był nieustępliwy. Weszła więc sama. Po kilku minutach stania przed drzwiami Wojewódzkiemu zrobiła się chyba głupio i niepewnie wszedł do sklepu.
Rzadko pamiętamy o tym, że nawet tacy ekscentrycy mają mamy, w towarzystwie których robią się mięccy i potulni.
