Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Byłem o krok od śmierci!"

100
Podziel się:

"Wszystko mnie cieszy. Teraz dopiero mam tę intensywność w przeżywaniu emocji."

"Byłem o krok od śmierci!"

Dwa lata temu u Jerzego Stuhra zdiagnozowano raka krtani i przełyku. Po ciężkiej i wyniszczającej walce aktor wrócił na scenę, występuje w kolejnych spektaklach i filmach. Obecnie montuje swój nowy film, Obywatel, w którym obśmieje czasy PRL-u.

W najnowszym wywiadzie aktor twierdzi, że po wygraniu z nowotworem w końcu zaczął cieszyć się życiem.

Byłem o krok od śmierci, więc wszystko mnie cieszy. Teraz dopiero mam tę intensywność w przeżywaniu emocji - mówi na łamach Twojego Imperium. Gdyby ktoś dwa lata temu powiedział, że będę robił film, pomyślałbym, że przed samą śmiercią chce mnie jeszcze utulić. Teraz mam poczucie, że muszę cieszyć się tym, co jest tu i teraz. Cieszę się, że codziennie mogę być na planie filmowym, mogę coś nakręcić i to zostanie, uchowa się od niepamięci.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(100)
gość
10 lat temu
Nie czekał w kolejce to żyje, moja ciocia za dwa lata dopiero może mieć chemie bo nie ma miejsc. Smutne że tak w Polsce jest.
gość
10 lat temu
szacun dla niego
gość
10 lat temu
Wspaniały człowiek, życzę mu wszystkiego dobrego !
gość
10 lat temu
duzo zdrowia
Gość
10 lat temu
Zdrowia!!!
Najnowsze komentarze (100)
Li
10 lat temu
Uwielbiam Pana jako aktora i życzę wiele lat zdrowia
Gola
10 lat temu
Wszystkiego naj panie Jerzy! Też ma raka za sobą. A w szpitalu czytałam Pana pamiętnik. Znajomi mi odradzali, żebym nie katowała się, a to była / jest książka mądra, ciepła, pełna przemyśleń inteligentnego, doświadczonego człowieka. Nie jakiś smut o chorobie. Panie Jerzy, dziękuję. Dziękuję za wspaniałe filmy, sztuki, ale też i za towarzystwo za pośrednictwem książki podczas tych trudnych chwil. Wszystkim polecam też wyjątkowy wywiad z panem Jerzym, który przeprowadził Krzysztof Ziemiec. Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia życzę!
gość
10 lat temu
uwielbiam sztura!!!! ciesze sie ze udalo mu si ewygrac z choroba!!!!! szkoda by bylo takiego aktora!!!! czekam na film!!!
gość
10 lat temu
Zawodowy, pejsaty łgarz. Szkoda że nie z****ł!
gość
10 lat temu
Dwa lata po chorobie nie można uznać się za wyleczonego. Niestety, dopiero 4-5 lat coś znaczy.
gość
10 lat temu
jedyny aktor co go lubie
gość
10 lat temu
jak się ciesze, że Pan żyje:)
gość
10 lat temu
hipokryta
gość
10 lat temu
ale syna żyda żle wychował POkłosie żydokowe
gość
10 lat temu
Miał szczęście. Zazdroszczę. Moja mama odeszła po 10 miesiącach walki.
gość
10 lat temu
zyd POdobny do szatana!!!!!!!!!!!!!!!!
gość
10 lat temu
Sthur, a kogo to obchodzi! Masz kase to żyjesz. Zwykły Polak nie ma tej szansy co Ty i nie opowiadaj nam pierdoł!
gość
10 lat temu
Sthur, a kogo to obchodzi! Masz kase to żyjesz. Zwykły Polak nie ma tej szansy co Ty i nie opowiadaj nam pierdoł!
mirabel
10 lat temu
To widać po twarzy, że wyzdrowiał. Wszystkiego dobrego dla pana Stuhra
...
Następna strona