Trwa ładowanie...
Przejdź na

Zapowiedziała ABORCJĘ W WIGILIĘ, teraz się żali: "STAŁAM SIĘ WIADREM NA ŚCIEKI! SUKĄ!"

1662
Podziel się:

"W ludziach jest morze pogardy dla kobiet" - narzeka feministka. "Zrobię to i nie jest mi z tym źle".

Zapowiedziała ABORCJĘ W WIGILIĘ, teraz się żali: "STAŁAM SIĘ WIADREM NA ŚCIEKI! SUKĄ!"

Katarzyna Bratkowska ogłosiła widzom programu Tak czy nie, że usunie sobie ciążę. Dodała, że "żeby było zabawniej" zrobi to w Wigilię. Do deklaracji doszło w ostrym starciu z Jackiem Żalkiem, z którym feministka dyskutowała na temat zaostrzenia prawa aborcyjnego przez Komisję Kodyfikacyjną przy Ministerstwie Sprawiedliwości. Zobacz: "24 grudnia USUNĘ CIĄŻĘ! A co, przyjdzie policja?!" Wypowiedz Bratkowskiej wywołała skandal. Po co aż tak prowokować ludzi przed świętami?

Wygląda na to, że lewicowa działaczka nie spodziewała się aż tylu negatywnych komentarzy. W wywiadzie dla Gazety Wyborczej żali się, że "stała się wiadrem na ścieki":

W ludziach jest morze pogardy dla kobiet, ja jestem jego katalizatorem. Gdybym przerwała ciążę i wtedy o tym poinformowała, przeżywała dramat, byłoby OK. Ale kiedy mówię, że to zrobię i nie jest mi z tym źle, nie objawiam skruchy - zaczyna się bagno. Taka kobieta jest zła, niemoralna, jest suką, puściła się... To sposób na kanalizowanie niechęci, stałam się wiadrem na ścieki jeśli chodzi o publiczne komentarze.

Bratkowska przekonuje też, że nikt może jej powstrzymać przed usunięciem ciąży:

Jeżeli postanowię przerwać ciążę, to w praktyce nikt nie może mnie zmusić do zmiany decyzji. Nawet, jeżeli podam datę aborcji - zapewnia. Jedyną rzeczą, do której zmusza mnie polskie prawo, to dokonanie niebezpiecznej aborcji przeprowadzanej w podziemiu. Moim pierwszorzędnym i jedynym celem było zwrócenie uwagi na ten problem. W tym sensie osoby, które odbierają moje słowa jako manifest polityczny, mają rację.

Feministka przestraszyła się chyba jednak konsekwencji, bo teraz sprytnie unika ostatecznego potwierdzenia, czy jest w ciąży czy nie. Zapytana po raz kolejny, czy naprawdę spodziewa się dziecka odpowiedziała wymijająco:

Bez względu, jaki jest mój stan biologiczny, to był manifest polityczny. Wierzę w wartość, którą jest niepodległość kobiety.

Wynika z tego, że rzeczywiście chce usunąć sobie ciążę w Wigilię.

Powinniśmy życzyć jej wesołych świąt?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(1662)
gość
10 lat temu
skoro jest taką NOWOCZESNĄ kobietą, FEMINISTKĄ, to powinna wiedzieć, co to jest ANTYKONCEPCJA. to nie średniowiecze już.
gość
10 lat temu
Kobieta tak powiedziala ze wzgledow politycznych, aby zwrocic uwage na problem, nie jest pewnie w ciazy i pewnie nie usunelaby dziecka. Jej moralnosc jest tematem komentarzy, ktore sa strasznie potepiajace, a problem nadal jest. Kobiety beda nadal usuwac ciaze, w taki sposob, ze jak zabronia w Polsce, wyjada za granice albo same spedza plod, bo sa rozne sytuacje w zyciu, kiedy desperacja kobiety jest bardzo silna. Zostawia ja partner, jest bez domu, srodkow do zycia i nie ma co liczyc na panstwo, bo oferuje jej marne grosze. Wierze, ze dla kazdej kobiety jest to ogromny dramat i sama decyzja o tym jest dramatem, dla tej pani bylaby tez. Nie siedzicie w glowach kobiet, ktore ciaze usunely, nie interesuje was stan majetnosci, zdolnosc poradzenia sobie kobiety z wychowaniem dziecka, jej dojrzalosc i stan spoleczny. kazecie tylko rodzic, a wszelkie problemy, choroby, czy dysfunkcje zakrywacie dywanem, tak jakby ich nie bylo. Jesli kobiety pragna miec dzieci to wola je rodzic np. w Niemczech bo tam maja przynajmniej zabezpieczenie na dostatnie zycie z dzieckiem. Ilez zlosci niektorzy przelali na ta kobiete, a tak naprawde nikt sie nie zastanowil, o czym ona mowi i nie macie pojecia o kobietach, ktore matkami nie powinny byc.....takich tez nie nalezy potepiac. Jesli ojciec zostawia, nie przyznaje sie i nie placi, nie potepia sie go tak mocno jak chcaca usunac plod kobiete!!!!!
Agnieszka
10 lat temu
Kobieta chce promocji - ma. Tematu nie zamyka - w moim odczuciu prawo do aborcji powinno istnieć. My się kłócimy, mówimy o wpadce, a są kobiety gwałcone, wykorzystywane przez zapijaczonych mężów. Kobiety, które nigdy nie pracowały, z ubogich wsi, miast. Bez wykształcenia, bez wiedzy. To nie jest tak, ze każdy chce zlikwidować ciążę. Oprócz bezradności, czasami wyuczonej niestety, są inne wskazania. Szczęśliwy człowiek nie zmieści w głowie tego dramatu i kpi, nieświadom sytuacji innych. Pokory życzę i wiedzy.
gość
10 lat temu
Ludzie! Przeciez ona opisuje hipotetyczna sytuacje aby obnazyc paradoksy prawne! Az strach, ze nikt nie rozumie... kto w tym kraju mysli, kto glosuje?!
gość
10 lat temu
przecież Ona nie jest w ciąży, to był zwykły akt polityczny, prowokacja, która miała na celu zwrócenie uwagi na dany problem... Ludzie, przecież nie jesteście g***i, myślcie wiec samodzielnie.
Najnowsze komentarze (1662)
gość
6 lat temu
nie wiem, jak wy, ale ja widzę po twarzach niedosyt czegoś, jakby deficyt jakiejś witaminy.
gość
6 lat temu
A ja popieram stanowisko tej koleżanki! Dość samczego decydowania o nas. Same będziemy decydować, czy urodzić, czy nie. Dość szowinistycznego zapatrywania się na naszą biologię. To kobieta ma decydować, czy będzie miała dziecko, czy nie.
gość
10 lat temu
Ona nie walczy o żadne prawa kobiet. Ona gardzi kobietami!
gość
10 lat temu
a ja od pół roku próbuję w ciążę zajść i nic z tego nie wychodzi.... ech
gość
10 lat temu
Czytam to i nie dowierzam, jednak czego sie spodziewać w tym temacie każdy ma swoje zdanie. JA twierdze że religia robi niektórym wodę z mozgu. Człowiek jest i będzie ssakiem, podobnym do zwierząt. Nie rozumiem po co kogo tu wyzywa, że ktoś usuwa ciąże, rozchyla nogi itp. KAżdy człowiek ma potrzebe seksu tak jak zjeść, i to ksiądz, normalny człowiek, nawet zakonnica. Mogliby już skończyć te szopki o cnocie, powinniśmy mieć pastorów którzy mają swoje rodziny i są przykładem a nie księży którzy udawają że nie maja zachcianek. Posluże sie tu troche naturą i powiem że nawet zwierzęta mają prawo zabić chore lub słabe młode, jeżeli moje dziecko ma jakąś wade a jest jeszcze w brzuchu powinnam mieć prawo je usunąć, chciałabym dla niego jak najlepiej ale to jednak kosztowne, trudne i chyba serce by mi pękło jakbym codziennie musiała patrzeć że moje dziecko nie może żyć jak inne zdrowe, tylko leżeć jak roślina, dla mnie to jest straszne. Siedzą tu osoby dorosłe i wykłócają sie o głupoty, lecz taka jest prawda, mam szacunek dla kobiet które chore dzieci wychowują, lecz każdy chce życ, żyć dobrze, jak najlepiej przeżyć życie, mamy dziś rowiniętą medycyne i ktoś powinien nas wysłuchać gdy chcemy w sposób sterylny usunąć ciąże. TA feministka zrobiła to bardzo wulgarnie i bez sensu, lecz ma racje, czemu ktoś nam mówi jak mamy żyć, a potem państwo ani pieniędzy ani sprzętu, pomocy dla matki i dziecka, poza tym nie każdy jest na tyle silny by sie zająć chorym dzieckiem.Powiem tak gdybym dziś była w ciąży a moje dziecko miało poważną wadę, chciałabym je usunąć oczywiście wszystko do danego etapu ciąży i w klinice a nie piwnicy. I mówie tu tylko o chorych dzieciach a nie że kobiety zachodzą w ciąże i usuwają bo jest antykoncepcja.
gość
10 lat temu
S**a i tyle :) Zabijać własne dziecko? A gdzie jej sumienie...?
Gość
10 lat temu
Kazdy kto spotka ja na ulicy powinien napluc jej w twarz. Takie wypowiedzi nie kieruja uwagi na problem aborcji jako zla koniecznego dla kobiet w extremalnie ciezkiej sytuacji ale brak szcunku do zycia. Tak kobieta ma wybor a jaki ma wybor ten chlopiec czy dziewczynka sposzczany w klozecie?
gość
10 lat temu
Skoro kobieta chce to zrobić, to i tak to zrobi. Tak na dobrą sprawę smutne jest to, że aborcję bez problemu może wykonać każda kobieta, niezależnie od tego czy uważamy jej powód za słuszny czy nie. Dzisiaj niewiele się różni powszechnością od innych usług.
gość
10 lat temu
Okropna baba. Szkoda że Jej mama nie usunęła. Nie byłoby takiej idiotki na świecie.
gość
10 lat temu
właśnie wzięłam kolejną tabletkę anty i temat mnie nie dotyczy ;)
gość
10 lat temu
Sama tego chciała. S**A
gościca
10 lat temu
Nie przeszło moje zdanie ,więc napiszę inaczej.Rozum ma między nogami,w środku macicy
gościca
10 lat temu
Jednym zdaniem .
gość
10 lat temu
ja bym i suką nie nazwała, bo s**a tego by nie zrobiła. Tylko s****a, ku.wa, ściera. Lepiej było p***ę zaszyć. Wystarczy spojrzeć na zdjęcie to mówi samo za siebie, że to KU.WA
...
Następna strona