Trwa ładowanie...
Przejdź na

Górniak o matce: "PONIŻAŁA MNIE! Dorastałam w przekonaniu, że nie zasługuję na miłość"

580
Podziel się:

Edyta od lat nie utrzymuje z nią kontaktu. "Byłam bardzo karcona. W ten sposób stałam się pedantką" - wyznaje.

Górniak o matce: "PONIŻAŁA MNIE! Dorastałam w przekonaniu, że nie zasługuję na miłość"

Relacje Edyty Górniak i jej matki, Grażyny Jasik, są bardzo trudne. Piosenkarka źle wspomina dzieciństwo, a matce zarzuca przymykanie oka na molestowanie jej przez "przyjaciela domu". Mimo to utrzymywała z nią poprawne relacje aż do procesu sądowego, który wytoczyła mężczyźnie szantażującemu ją groźbą upublicznienia kompromitujących nagrań wideo z przeszłości. Górniak uważała, że rola jej matki w tej sprawie jest co najmniej niejasna i chyba podejrzewała ją o sprzyjanie szantażyście. Od tamtej pory nie utrzymuje z nią kontaktu. Sytuacji nie zmieniła nawet choroba Grażyny. Zobacz: Nie zadzwoniła do chorej mamy w Dzień Matki!

W nowej rozmowie z Wojciechem Jagielskim w Superstacji Edyta wyznała, że jej matka była kiepskim opiekunem i ciągle ją poniżała. Uważa, że to dzięki temu stała się perfekcjonistką i "jest tam, gdzie jest":

Ja byłam w dzieciństwie bardzo karcona i dorastałam w takim przekonaniu, że ciągle nie zasługuję na miłość mamy - wspomina. Więc ja się ciągle coraz bardziej starałam, im ona mnie bardziej poniżała, tym bardziej ja się bardziej starałam, bo uważałam, że w takim razie jeszcze robię coś nie dość dobrze, żeby zasłużyć na miłość mamy. To spowodowało, że doprowadziło do takiego absurdu pewnej perfekcji, czyli układałam ściereczki z taką precyzją w kuchni, żeby było równo, ładnie. Myślę, że to dzieciństwo i proces wychowania bardzo rygorystyczny spowodował, że byłam bardzo uważna wobec tego, co robię. Tak dorastałam, w ten sposób stałam się taką pedantką. Ten wyścig samej ze sobą spowodował, że jestem tam, gdzie jestem. Bardzo rzadko jestem zadowolona z tego, co udało mi się zbudować, osiągnąć.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(580)
Gość
9 lat temu
U niej to bardzo dobrze wodac, ze cos w dzieciństwie poszlo nie tak. Dobrze, ze sobie zdaje z tego sprawę.
gość
9 lat temu
ktos kto tego nie zaznał nie wie o czym ona mowi. ja wiem, zawsze wszystkie dzieci były lepsze niz ja…. koszmar
gość
9 lat temu
Nie wszystkie dzieciaki tak sobie radzą z krytyką rodziców. Niektóre popadają w depresje. Wszystko zależy od psychiki. Tak nie powinno być.
gość
9 lat temu
Znam to dobrze. Do przodu Edyta. Pokaz ze mimo to mozesz byc dobrym człowiekiem
Gość
9 lat temu
Dobrze, że wyjaśnia pewne rzeczy. Może to zakończy oskarżenia, że jest zlą córką. Na temat molestowania milczy, a jej wypowiedź jest zrownowazona. Plus dla niej.
Najnowsze komentarze (580)
gość
9 lat temu
ona ma chyba rozdwojenie jaźni, bo gdy moj znajomy przed laty wynajmowal jej mieszkanie, (wtedy byla mlodziutka to pewnie pamietala ten swoj perfekcjonizm z dziecinstwa) to zostawła taki chlew z karaluchami, syfem i resztkami spleśniałego jedzenia za łozkiem!!! - perfekcyjna kłamczucha a tak naprawde to b****s baba ktora nic nie potrafi zrobic wokol siebie, ani porzadku, ani ugotowac, spiewanie tez jej ostatnio cos nie idzie tylko covery
gość
9 lat temu
Widac ze siwe odrosty umalowane
gość
9 lat temu
a może wymyśliła tę historię , ja już jej nie wierzę
gość
9 lat temu
jej sie cos takiego z twarza dzieje z kazdym miesiacem, ze nie da sie na nia patrzec :/
gość
9 lat temu
Ona jest jednak g****a, kiedyś to się na niej zemści
anna z warsza...
9 lat temu
Jestem mamą . Jeżeli matka toleruje molestowanie córki - to pani Edyta postępuje prawidłowo . Takie postępowanie matki wykracza poza granice przyzwoitości . Niech mamuśka pisze co chce , był czas że nie sprawdziła się jako matka . ja bym tak samo postąpiła jak pani Edyta . Niech pani nie przejmuje się co piszą ludzie . Pani postępuje według własnego sumienia .
gość
9 lat temu
kce takie kolczyki
gość
9 lat temu
Kłamie
gość
9 lat temu
Edzia, jestes wielka!!! Dobry czlowiek z Ciebie. Podziwiam..
gość
9 lat temu
Edyta jesteś wspaniała a debile niech Cię krytukują
gość
9 lat temu
To jest porąbana celebrytka i narcyz w wykonaniu damskim. Już doskwiera jej myśl, że się starzeje. Chciałbym wtedy, napędzaną na razie wszelaką chemią, ją zobaczyć. Ona ma poprzewracane we łbie i czas świetności jej skończył się po odśpiewaniu hymnu narodowego na olimpiadzie oraz jeszcze wcześniej 'Jestem kobietą..."
gość
9 lat temu
Dobrze ze o tym mowi nieststy dzieciństwo ma duży wpływ na zycie dorosłe.... Trzeba byc tego świadomym.pomyslec popatrzec w g**b swojej duszy Problemy dorosłych nie maja początku od teraz czy wczoraj To jakimi jestesmy dobrzy źli optymiśc***esymiści to zasługa rodzicow
gość
9 lat temu
Pamiętam jakiś wywiad Edytki sprzed lat, w którym opowiadała, jak to jej mama zimą wieszała wieczorem ubrania córki na kaloryferze, żeby córka rano, idąc do szkoły, mogła założyć ciepłe... Zapamiętałam, bo mi się to spodobało, przez lata robiłam to samo mojemu dziecku. Dziwi mnie, że teraz Edzia mówi o matce coś zupełnie innego... W którymś momencie kłamała, teraz pewnie sama tego nie pamięta.
gość
9 lat temu
rozkapryszona cyganka.
...
Następna strona