Agnieszka Chylińska odebrała wczoraj statuetkę Telekamery w kategorii juror. Otrzymała ją za sędziowanie w programie Mam talent. Z tej okazji piosenkarka wybrała długą, koronkową suknię, podkreślającą jej odchudzoną sylwetkę.
Ja też jestem w szoku - wyznała artystka w rozmowie z Dzień Dobry TVN. To jest mój debiut jeśli chodzi o tak zwaną sukienkę maxi. Mam nadzieję, że nie jest źle. Siedem lat temu ja się bardzo nasłuchałam, przejechało się po mnie bardzo dużo tak zwanych nazwisk, które zresztą potem postanowiły pójść w moje ślady i też zostać jurorami. Mam silne przekonanie, że czy w mini czy w maksi, publiczność jednak mnie lubi.
Piosenkarka przy okazji zdradziła tajemnicę swojej figury.
Trzeba urodzić trójkę dzieci i biegać koło nich non stop - ujawniła w telewizji.