Trwa ładowanie...
Przejdź na

Żona o Durczoku: "Moje zachowanie można zamknąć w dwóch słowach: lojalność i przyzwoitość!"

447
Podziel się:

Marianna Dufek-Durczok narzeka na znajomych męża: "Kamila spotkało ogromne rozczarowanie. Oprócz małej grupki osób cała reszta zapadła się pod ziemię".

Żona o Durczoku: "Moje zachowanie można zamknąć w dwóch słowach: lojalność i przyzwoitość!"

Żona Kamila Durczoka okazała się jedyną osobą, która, przynajmniej publicznie, nigdy nie zwątpiła w niewinność męża. Mimo że od 2 lat nie są już razem, jednoznacznie opowiedziała się po stronie dziennikarza, nawet gdy raport TVN-u potwierdził zasadność zarzutów o mobbing. W wywiadzie dla Dziennika Zachodniego Marianna Dufek-Durczok wyjaśnia teraz powody swojej decyzji.

Bierzesz do ręki tamto pierwsze wydanie tygodnika Wprost piszące o przekroczeniu przez pewnego znanego dziennikarza granic w zachowaniu wobec pewnej dziennikarki, i co myślisz? Czytam i wiem, że to nieprawda - zapewnia w wywiadzie. Nie chcę się wgłębiać, bo ten i kolejne artykuły za sprawą naszych pozwów trafiają właśnie przed sąd. Mogę powiedzieć tyle, że Kamil czytał ten tekst i nie miał pojęcia, że może chodzić o niego. Ta historia ma właśnie drugie dno, którego dziś jeszcze nie widać. Ale dostrzeżenie go to kwestia czasu.

Marianna wyjaśnia, że broniła męża ze względu na dobro swojego syna:

Można moje zachowanie zamknąć w dwóch słowach: lojalność i przyzwoitość - wyjaśnia skromnie w wywiadzie. Tak się trzeba było zachować. Przede wszystkim z myślą o dziecku, które dla nas obojga jest najważniejszą osobą. Zresztą postawę naszego syna, w tej koszmarnej także dla niego sytuacji, odbieram jak nagrodę. Zobaczyłam, że życiowe wartości dobrze mu się poukładały w głowie. O ile ja znalazłam wokół siebie wiele przyjaznych osób i mogłam liczyć na swoich przyjaciół, to Kamila spotkało ogromne rozczarowanie. Oprócz małej grupki osób cała reszta zapadła się pod ziemię.

To ja poradziłam Kamilowi, żeby przeszedł do TVN - wspomina. Bo to była możliwość rozwoju, zrobienia czegoś wartościowego. I rzeczywiście tworzył świetny program z doskonałą oglądalnością. Ale też nagle się okazało, że ta "rodzinna decyzja" obraca się przeciwko mnie, bo "rodzina Faktów" szybko stała się dla Kamila najważniejszą rodziną - ocenia w wywiadzie. A nasz związek zszedł na dalszy plan. A po drugie... TVN dał mu możliwość zrobienia jeszcze większej kariery, dobre zarobki. Ale ja mam dzisiaj poczucie, że nie było to warte ceny, jaką Kamil płaci.

Czyli wszyscy są winni tylko nie Durczok. Kamil też jest tego zdania. Swoje straty moralne wycenia na... 11 milionów złotych, których domaga się od tygodnika Wprost.

Co ciekawe, ani Durczok i jego prawnik, ani walcząca o jego wizerunek żona nie komentują innego artykułu, który ukazał się w Newsweeku Tomasza Lisa. Pozwy dostał tylko Wprost, a w Newsweeku też wypowiedzieli się przecież pracownicy Kamila. Czy nie żal jej tych ludzi?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(447)
gość
9 lat temu
"Czytam i wiem, że to nieprawda - zapewnia w wywiadzie."A skąd wie, że to kłamstwa? - mąż jej powiedział?
gość
9 lat temu
Kamilek to zaklamany nieprzyjemny chamek (co go znaja to wiedza) po co broni dziada, kurczowo sie go trzyma tylko po co
Gość
9 lat temu
A czego sie spodziewali? Ze będą stać wkoło i klaskać dla Kamisia? Pfff
Gość
9 lat temu
Na wszelki wypadek z przyzwoitości poradziła mu żeby zawalczył jeszcze o 11 baniek, skoro dopływ gotówki chwilowo zamknięty...
gość
9 lat temu
on bufon i arogant a ona żyjąca wygodnie za jego pieniądze nic nie widząca żona
Najnowsze komentarze (447)
zorro
9 lat temu
a wziasc sie za jakas dobra ksiazke ,a nie pluc po ludziach ,zazdrosc szczypie po d****h ze to nie wy zarabialiscie duze pieniadze ,bylo sie uczyc vhamstwo!!! spowrotem do gnoju i widel "katolicy"
gość
9 lat temu
broni dupcoka hle hle hle!
gość
9 lat temu
dziwne ze nie zrobila sobie do tej pory botoxu i nie wstrzyknela kwasu hialuronowego w twarz. tak jakby nie z warszawy byla
gość
9 lat temu
No nie ! Żona Durczoka dziwi się? A my ,że w ogóle się odzywa,powinno cicho siedzieć,bo obrona męża dla samej obrony bo jeszcze prawnie jest jego żoną jest śmieszne. Czy gdyby to się nie stało ,byliby dalej normalnym małżeństwem? No nie? Durczok musiał być niezłym skur......m kiedy niewiele osób z TVNu o nim pamięta dobrze. Nie dziwi wcale.
Gość
9 lat temu
D**ek i p****t
gość
9 lat temu
MA TO NA CO SOBIE ZASŁUZYŁ TEN ZAROZUMIAŁY BUFON.
gość
9 lat temu
Zepsuło się między nimi, bo miał kochanki, a nie przez pracę. Nie interesował się nią, bo miał inne na oku. A przyjaciół nie ma, bo był dla nich niedobry i ludzie odetchnęli jak go wyrzucono.
gość
9 lat temu
jakaz wierna zona ,teraz te wierne żony dla kasiatych męzów obsrałyby się
gość
9 lat temu
Jak był na świeczniku to wszyscy koło niego skakali, a teraz...Kamil , życzę Ci, żeby wystarczyło Ci determinacji i siły na walkę z tym syfem.
gość
9 lat temu
w takim razie świadczy to o nim,skoro jednak ludzie go nie lubią
gość
9 lat temu
Zyli oddzielnie,a teraz wielkie halo !
gość
9 lat temu
To Durczok powinien pomyśleć o swoim dziecku gdy zachciewało mu się zabaw
gość
9 lat temu
ludzie gdzie przyzwoitość!! trzeba pokajać się i przeprosić!! jakby pani Durczok była molestowana to inaczej by mówiła!!
Gość
9 lat temu
T To swiadczy o tym ze Durczok po prostu nie mial przyjaciol.On po prostu to kawal wyrachowanego chama
...
Następna strona