Trwa ładowanie...
Przejdź na

Brat Gortata oskarża w "Fakcie": "Zarabia miliony, a NIE ODDAŁ PIENIĘDZY OJCU! To MEDIA GO WYKREOWAŁY na człowieka bez skazy"

597
Podziel się:

Wypomina mu, że chwali się bogactwem i samochodami, a bardzo źle traktuje własną rodzinę. "Obiecał mi wiele rzeczy, ale to było takie gadanie" - przyznaje tata.

Brat Gortata oskarża w "Fakcie": "Zarabia miliony, a NIE ODDAŁ PIENIĘDZY OJCU! To MEDIA GO WYKREOWAŁY na człowieka bez skazy"

Marcin Gortat dwa lata temu podpisał wart 60 milionów dolarów kontrakt z Washington Wizzards i przeprowadził się do Waszyngtonu. Zamieszkał w wielkiej willi, przypominającej pałac. Koszykarz ma także rezydencję na Florydzie, która została mu z czasów, gdy grał dla Orlando Magic. Pasją sportowca są sportowe auta, które kolekcjonuje.

Niedawno wytatuował sobie na piersi portret ojca, dwukrotnego medalisty olimpijskiego w boksie, Janusza Gortata. Jednak, jak ujawnia w Fakcie przyrodni brat Marcina, to jeszcze nic nie znaczy. Zdradza, że sportowiec zrobił to tylko na pokaz i prawie w ogóle nie spotyka się z chorym ojcem.

Jedynie czego mu zazdroszczę, to tego, że jest spełnionym sportowcem. Dzięki ciężkiej pracy i wielkiej ambicji dotarł na szczyt. Zabieram głos, bo żal mi mojego taty. Wkurzam się, gdy słyszę o tym, jaki Marcin jest dobry. Media wykreowały go na człowieka bez skazy, a tak wcale nie jest. Według mnie tatuaż zrobił pod publikę - oskarża brata w tabloidzie. W Stanach lubią takie rzeczy. Nasz tata nawet w USA jest rozpoznawalny, bo za oceanem doceniają medalistów olimpijskich. Marcin potrafi się medialnie sprzedać. Niestety tata ma z nim coraz gorsze relacje. Serce go boli, że jego syn tak postępuje.

W poprzednim roku Marcin mówił, że rezygnuje z gry w kadrze narodowej, bo w wolnym czasie między innymi chce spędzić więcej czasu z rodzicami, którzy są już w podeszłym wieku, a z tatą spotkał się ledwie dwa, czy trzy razy! Wiem doskonale o tym, bo byłem przy tym. Szliśmy wtedy z tatą na badania do lekarza. Powinno być Marcinowi wstyd! On nie ma nawet czasu, aby zadzwonić do ojca. Obiecał tacie, że kupi mu samochód, mieszkanie... Chwali się tym, że ma flotę samochodów, w tym ferrari, mercedesa, czy bmw, a nie potrafi tacie podarować auta za 20-30 tysięcy dolarów. Taki prezent dla Marcina to nic, bo przecież zarabia miliony dolarów. Tata zasłużył na to, aby godnie go traktował i odwdzięczył mu się również finansowo. Tata dużo pomagał mu na początku jego kariery. Gdy Marcin miał problemy, to tata dał mu sporo pieniędzy. Do dzisiaj Marcin mu ich nie zwrócił.

Jak ujawnia brat Gortata, od pewnego czasu w ogóle nie rozmawiają ze sobą. Ojciec sportowca wypowiada się bardzo taktownie, ale czuć, że syn go zwiódł:

W przeszłości wspierałem go finansowo, ale nie były to jakieś ogromne kwoty. Marcin obiecał mi wiele rzeczy, w tym również samochód, ale to było takie gadanie - przyznaje w Fakcie. Z drugiej strony jednak wiadomo, że 20 tysięcy dolarów to dla niego żaden wydatek. Co sądzę o tatuażu z moją podobizną? Może zrobił to trochę dla szpanu.

W słowa ojca wypada wierzyć.

Cóż, Gortat już raz pokazał, że jego zdaniem bogatym wolno więcej. Przypomnijmy: Tak parkuje Marcin Gortat... NA PRZEJŚCIU DLA PIESZYCH! (FOTO)

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(597)
Gość
9 lat temu
Takie brudy powinno się wyjaśniać między sobą a nie w fakcie :/
gość
9 lat temu
nie znam prawdy więc nie oceniam.
gość
9 lat temu
Żałosne żeby takie prywatne sprawy roztrząsać publicznie
Gość
9 lat temu
Moja siostra tez bogata i daje jak chce ale nikt od niej nic nie wymaga Ludzie do roboty!!!!
Gość
9 lat temu
Parkuje jak m***l jak tak mozna zaal
Najnowsze komentarze (597)
gość
8 lat temu
auto za 20-30 tys dolarów? kurde ile by nie zarabial moj syn to wstyd byloby mi oczekiwac, ze zasponsoruje mi auto za taka kwote! nie wystarczyloby po prostu 20-30 tys zł??????? Pan Tata ma dosc spore oczekiwania, takie auto pozniej trzeba utrzymac.
gość
8 lat temu
za parkowanie za pasach ten udający mikołaja cwaniaczek powinen stracić prawko !! wyglada jak krasnal ogrodowy albo penis konia
biedaczek :)
9 lat temu
fragment z wywiadu z 2009 z ojcem Marcina G." "Od pięciu czy sześciu lat mam emeryturę za medale olimpijskie, średnią krajową, jakieś dwa czterysta. Gdyby nie te pieniądze, to w tej chwili klepałbym biedę. A tak mam też rencinę, więc na koniec roku wchodzę na 30 procent podatku. Na pewne rzeczy nie mogę sobie pozwolić. Co tu gadać, jeżdżę samochodem 10-latkiem. Jak tylko wyszły pierwsze seicento, to kupiłem od razu i do tej pory go mam" - przyznaje"
gość
9 lat temu
ten brat Robert jest z pierweszego małzenstwa
gość
9 lat temu
moze tak, moze nie. ale z drugiej strony jakbym ja miala 2 wille i tyle kasy to tez bym pomogla rodzine przeciez wiadomo jak w Polsce sie zyje a skoro go stac na kolekcjonowanie drogich aut to chyba by mu nic sie nie stalo. i skad wiadomo, ze to wlasnie on nie wypial sie na rodzine? jesli nie maja z nim kontaktu to moze jedyny sposob to isc do mediow szczegolnie ze robi z siebie takiego dobrego syna na pokaz.
adfg
9 lat temu
typowa polska rodzina. jak się dorobi to musi oddać reszcie bo przecież te tysiące to dla niego nic! a braciszek tylko o kasie i autach.
gość
9 lat temu
Żal d**e bratu przyrodniemu ściska?
gość
9 lat temu
Nie wstyd wam prać brudów w fakcie - braciszek przyrodni może ma rację a gwiazdorek niech spełni obietnice bo z tych medialnych zwierzeń narobią sobie tyle syfu że nie będzie czego w rodzinie ratować życzę powodzenia i porozumienia i zdrowia seniorowi
gość
9 lat temu
szalona dla ciebie zatańcz ze mną , chce ciebie, dzień dobry jestem wolna, wynoś sie , słońce świeci jestem tutaj , wróc do mnie.
gość
9 lat temu
wstyd ,,,rodzicow ma sie jednych i trzeba ich szanowac i wspierac ....
gość
9 lat temu
Pranie brudów przed publiką. Żałosne. Ale czy to prawda pudelka czy faktyczna?
Gość
9 lat temu
A przyrodni brat czym siezajmuje????
gość
9 lat temu
Chyba czegoś nie rozumiesz dziecko...on opływa w luksusach a rodzinie nie pomaga nawet własnemu ojcu a kreuje się na super syneczka z tatuażem na piersi żałosny skąpy koleś i tyle...srał by dolarami i by się nie podzielił z nikim nie znoszę takich pazernych nie nasyconych ludzi...
gość
9 lat temu
Bratu się nie powiodło więc wylewa pomyje....Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o szmal.....Takiego brata to na szafot...
...
Następna strona