Trwa ładowanie...
Przejdź na

Janusz Gortat o synu: "Nic od niego nie dostałem, a chciałbym pokazać znajomym"

573
Podziel się:

"Więcej dostałem od Andrzeja Gołoty, którego trenowałem".

Janusz Gortat o synu: "Nic od niego nie dostałem, a chciałbym pokazać znajomym"

_

_

Janusz Gortat, ojciec najsłynniejszego polskiego koszykarza, sam ma za sobą udaną sportową karierę. Był dwukrotnym brązowym medalistą na igrzyskach olimpijskich. Jednak w czasach socjalizmu na sporcie w Polsce trudno było się dorobić. Obecnie Janusz Gortat żyje skromnie w kawalerce na warszawskim Mokotowie. Większą część mieszkania zajmują jego medale i puchary.

Jak niedawno oskarżał w Fakcie jego starszy syn, Marcin nie pomaga ojcu finansowo, a powinien. Przyrodni brat koszykarza wytknął mu, że jeszcze nie kupił ojcu domu i samochodu, a co to dla niego kilkadziesiąt tysięcy dolarów. Zobacz: Brat Gortata oskarża w "Fakcie": "Zarabia miliony, a NIE ODDAŁ PIENIĘDZY OJCU! To MEDIA GO WYKREOWAŁY na człowieka bez skazy"

Niestety nic od niego nie dostałem, a chciałbym, żeby chociaż móc pokazać znajomym - ujawnia w tabloidzie ojciec koszykarza. Więcej mam od Andrzeja Gołoty, którego trenowałem. Ale nie mam do syna pretensji. Wystarczy mi to, co mam.

To ja nauczyłem go podstaw sportu - dodał. Gdy byłem trenerem, zabierałem go na obóz z innymi bokserami. Dzięki temu Marcin wyrobił nie tylko kondycję, ale też charakter sportowca. Potem doradzałem mu, by zaczął grać w koszykówkę, bo ma ku temu warunki.

_

_

KOMENTARZE
(573)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
WYRÓŻNIONE
gość
10 lat temu
Co to za ojciec ? Rozmawia sie z synem w domu a nie przez portale
gość
10 lat temu
Po takiej "reklamie" na pewno coś od syna dostanie. Żenująca rodzina.
gość
10 lat temu
jak "powinien" ? jeśli się wychowa dziecko to pomoze, jeśli sie źle wychowa to nie pomoże, ale nie rozumiem czemu mówi co jego syn ma zrobić bo niby ojcu wszystko zawdzięcza..
Gość
10 lat temu
Ludzie, to jego sprawa co robi ze swoimi pieniędzmi. A pranie rodzinnych brudów publicznie jest żenujące.
gość
10 lat temu
Mam mieszane uczucia - z jednej strony tekst, że jeszcze nic nie dostał, a chce się pochwalić jest bardzo interesowny, z drugiej rodzice przecież b.dużo w nas inwestują przez okres dzieciństwa. Niezależnie od tego kto ma racje wywlekanie takich rzeczy w prasie jest kiepskie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (573)
gość
10 lat temu
osobiscie za nim nie przepadam jakos
gość
10 lat temu
Może nie zasłużył ,a braciszek liczy przyrodni braciszek,liczy że i on coś skorzysta, żenada.Nie znam koneksji rodzinnych tej rodziny ale tatuś pewnie tak do końca sie nie sprawdził,a łapy wyciągają wszyscy.
gość
10 lat temu
Żenujące zachowanie ojca .Jakieś żale do syna przez media. Niech pogada z nim przy piwie a nie przez portale. Matka co innego ojciec co innego. Śmiech. Z tego cyrku wynika że Rodzice się rozwiedli ,tatusiowi zaczęło brakować kasy i nie ma się czym polansić przd sąsiadami no to trzeba zrobić jakąś pokazówkę .Ża-Ło-Sne.
gość
10 lat temu
widac ze najwieksze zazdrosci sa w rodzinei bo nie pomaga nie daje.. a co on zarobil siedzac?
gość
10 lat temu
CO ZA BZDURY
gość
10 lat temu
od kiedy dziecko musi sponsorować rodziców!!!
gość
10 lat temu
ojczulek pewnie swoje za uszami ma, normalni ludzie nie biegają do syfiastych brukowców brudy wywlekać... najpierw trzeba było być dobrym ojcem, a potem czegokolwiek wymagać, jakoś mama nie ma problemu z synem
gość
10 lat temu
Tak to już jest jak się wyrwiesz z bulandy, z Polskiej, Tureckiej, Irańskiej , Pakistańskiej itd. itp. rodziny...Potem się ciągnie smród całe życie , nieważne ile osiągniesz.
kim
10 lat temu
Widac po Marcinie że chytry. Kobiety od niego uciekaja.cos jest na rzeczy. A po go go łazi
m
10 lat temu
co za ojciec oczekuje od syna nie wiadomo czego bo chciałby się znajomym pochwalić.. żenua
gość
10 lat temu
Współczuję takiego ojca, chce się na synu dorobić. Jako mistrz olimpijski ma niezłą emeryturkę, a i jako trener nieźle zarabiał, więc niech nie mówi, że żyje skromnie. Po prostu zazdrości własnemu dziecku i chciałby je trochę z kasy oskubać. To ma być miłość rodzicielska ? Po co w ogóle dajecie się publicznie wypowiadać takim hienom...
pokrzywa
10 lat temu
Nie wnikam, bo to są sprawy rodzinne, ale widać tu rażący brak klasy:(
beata
10 lat temu
Kazdy niech dorabia sie SAM ,a nie liczy na dzieci .A tatus niech nie sra we wlasne gniazdo:-)
gość
10 lat temu
Ma powód do dumy i to powinno mu wystarczyć
...
Następna strona