Małżeństwo Joanny Krupy i Romaina Zago kilka miesięcy temu przeszło poważny kryzys. Modelka odkryła, że jej mąż ciągle "przyjaźni się" z kobietą, która omal nie zrujnowała im planów ślubnych. Rozczarowana wyprowadziła się z domu. Rozwód wisiał w powietrzu.
Ostatecznie jakoś się dogadali. Zago zapewnia w końcu Joannie luksusowe życie w Stanach. Celebrytka zaczęła nawet planować wspólne dziecko na zgodę. Niestety, jest zbyt zajęta, żeby zajść w ciążę, więc na razie tylko zamroziła jajeczka.
Zago także uznał, że długie rozstania nie sprzyjają ich miłości. Bez entuzjazmu przyjął więc wiadomość o wyjeździe żony do Polski na plan kolejnej edycji Top Model. Latem ruszają castingi. Krupa tym razem nie grymasiła. Nie otrzymuje ostatnio zbyt wielu propozycji. Nie chciała też zrazić do siebie TVN-u, zwłaszcza w sytuacji, gdy stara się o udział w Żonach Hollywood.
Romain nie jest tym wszystkim zachwycony. Namawia podobno żonę, żeby jak przystało na "żonę Hollywood", w ogóle rzuciła pracę.
Romain uważa, że zarabia wystarczająco dużo, żeby ona nie musiała pracować - mówi w rozmowie z Faktem znajomy pary. Woli mieć żonę pod ręką niż na innym kontynencie. Aśka wie, jak jest: pary rozwodzą się, żenią i rozwodzą. W razie czego woli mieć swoje pieniądze, żeby nie zostać na lodzie. Przyjazdy do Polski dają jej spory zastrzyk gotówki.
Przypomnijmy, że jak Joanna i Romain walczą o popularność w Stanach: