Anta Lipnicka i jej starszy o 25 lat partner, brytyjski muzyk John Porter, w zeszłym tygodniu potwierdzili oficjalnie swoje rozstanie. Porter napisał na Facebooku, że ciągle się kochają, ale zdecydowali, że nie mogą już być razem. Zobacz: TO JUŻ OFICJALNE: John Porter zostawił Lipnicką! "Poszliśmy własnymi drogami"
Ponieważ przy okazji zaapelował o "uszanowanie ich prywatności", można wnioskować, że żadne z nich nie ma ochoty ujawnić powodów rozstania. Nieoficjalnie mówi się, że piosenkarka nie była ponoć wierna swojemu starszemu partnera. Podobno Porter był gotów przymykać na to oko, ale najwyraźniej otwarty związek jednak się nie sprawdził.
Od dawna nie żyli razem. Od dłuższego czasu przygotowywali swoje sprawy do rozstania - ujawnia znajoma pary w rozmowie z Faktem. Jako że nigdy nie byli małżeństwem, wszystko było kwestią umowy między nimi. Obojgu leży na sercu dobro córki, więc bez większych kłótni podzielili się opieką.
65-letni Porter i 40-letnia Lipnicka byli parą przez 12 lat. Ich córka, Pola, przyszła na świat w 2006 roku.