Doda już w lutym tego roku zapowiadała w Fakcie, że "nie chce być obrażoną rozwódką" i planuje po raz drugi wyjść za mąż. Wprawdzie jej związek z milionerem z długami, Emilem Haidarem, trwa zaledwie od 8 miesięcy, ale piosenkarka wierzy, że znalazła miłość swojego życia.
Jak ujawniają znajomi Rabczewskiej, planuje z nim ślub. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, nie odbędzie się on w Polsce.
Wkrótce Doda i jej narzeczony wybierają się na urlop do Grecji. Osoby z otoczenia piosenkarki podejrzewają, że uroczystość odbędzie się właśnie tam.
Oficjalnie jadą tam na kilkudniowe wakacje, ale tylko Doda wie, jaka jest prawda - mówi w rozmowie z Faktem jej znajoma. Nie zdziwię się jeśli wróci stamtąd już jako mężatka. Na pewno nie będzie zwlekać ze ślubem do jesieni.
Jak udało nam się dowiedzieć, "tajny" ślub Dody i Emila odbędzie się już pod koniec lipca. Podobno zaplanowali już wspólną sesję zdjęciową w Gali.
Jak myślicie, zdąży przed Radkiem?