Trwa ładowanie...
Przejdź na

Zygmunt Chajzer: "Filip jest na silnych lekach"

415
Podziel się:

"Jest pod stałą opieką psychologa. Jest rzeczywiście w kiepskim stanie" - mówi ojciec.

Zygmunt Chajzer: "Filip jest na silnych lekach"

Tydzień temu rodzinę Filipa Chajzera dotknęła niewyobrażalna tragedia. W wypadku samochodowym zginął jedyny syn prezentera, Maksymilian. Miał zaledwie 10 lat. Wracał z dziadkiem z kolonii. Do wypadku doszło pod Płońskiem. Policja bada okoliczności tragedii. Wieść o śmierci syna zastała Filipa w Stanach Zjednoczonych. Jak doniósł Fakt, wyjechał tam w podróż poślubną z nową żoną, Małgorzatą Walczak. Tym informacjom zaprzecza w dzisiejszym Super Expressie ojciec prezentera, Zygmunt Chajzer.

Nie było żadnego ślubu. Byli w Stanach z grupą przyjaciół. Tam również była moja córka, czyli jego siostra. Jaka podróż poślubna? Przecież nie było rozwodu z Julią - mówi dziennikarz. Filip jest rzeczywiście w kiepskim stanie, cały czas na proszkach, na silnych lekach. Jest w domu. Był tylko na konsultacjach. Jest pod stałą opieką psychologa, pomaga mu stowarzyszenie ofiar wypadków. Psycholog cały czas jest w kontakcie z Filipem. Staramy się mu wszyscy pomagać, codziennie rozmawiamy z nim. Julia, mama Maksa, jest w podobnym stanie jak Filip. Bardzo im współczujemy i staramy się wspierać jedno i drugie.

Jak ujawnia znajomy rodziny, tamtego tragicznego dnia Maks wracał z dziadkiem z obozu treningowego. Prosił, by zabrać go stamtąd wcześniej.

Chłopiec pojechał na obóz treningowy w tym samym czasie, kiedy tata wypoczywał za oceanem. Razem z dziadkiem Zygmuntem mieli go przywitać na lotnisku - relacjonuje informator tabloidu. Jednak Maksio zadzwonił z obozu i poprosił, aby go stamtąd zabrać. Te kilka dni przed powrotem taty miał właśnie spędzić w Płońsku. I tak się stało. Niestety, spotkania z tatą już nie doczekał.

Mały Filip z mamą i tatą w latach 80.:

KOMENTARZE
(415)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
WYRÓŻNIONE
Gość
10 lat temu
Wyrazy współczucia dla rodziny. A wy przestańcie juz o tym pisać... Litości
gość
10 lat temu
współczuję, straszna tragedia
Gość
10 lat temu
Filip trzymaj sie stary!
gość
10 lat temu
bardzo mi przykro
Gość
10 lat temu
Nie dziwię się....strata dziecka...trauma do końca życia
NAJNOWSZE KOMENTARZE (415)
matka
10 lat temu
wyrazy głebokiego wspolczucia
Gość
10 lat temu
No jak się ma czuć człowiek po stracie jedynego dziecka? :((((
loda
10 lat temu
Trzeba pilnować dzieci nie kochanek, taka jest prawda. Dzieci przekazuje się starym dziadkom a gdzie ojciec, teraz rozpacz za późno!
gość
10 lat temu
Chyba nie ma nic gorszego, niż pochować swoje dziecko. Strasznie współczuję tej tragedii
bogusia
10 lat temu
Najpierw prosi zeby uszanowac ich prywatnosc a sam sie rozpisuje ,ze na lekach , ze muciezko i pokazuje zdjecia z dziecinstwa swojego syna. Po co. Sami szanujcie swoj bol i cierpienie i obnoscie sie z tym
gość
10 lat temu
Jak zyc po czyms takim? Straszne!
gość
10 lat temu
Brzdzo mi przykro ;-( Okropna tragedia.Mam nadzieję że czas choć troszkę zaleczy rany...wiem jak to jest tracić bliskie osoby :-( ale dziecko.... :-( Niewyobrażalna tragedia.pudelku,nie pisz już o tym więcej,pozwól rofzinie odpocząć...będę wdzięczna...
ja
10 lat temu
Przjeżdżałam tamtędy chwile po samym wypadku.STRASZNE.Wyrazy współczucia rodzinie i bliskim.
gość
10 lat temu
i po co o tym pisać, jego ból nie jest większy niż każdego po stracie dziecka
Gość
10 lat temu
Niewyobrazalna tragedia,co musi czuć dziadek który spowodował ten wypadek.Trauma straszna.Jak żyć z takim obciążeniem....straszne
lusi
10 lat temu
Wyrazy współczucia dla całej rodziny Chajzerow,..stało się i trzeba żyć dalej.Życzę dużo siły.
gość
10 lat temu
smutne dla wszystkich
gość
10 lat temu
Bardzo współczuję straty syna, życie czasami jest okrutne,
doris
10 lat temu
naprawde wspulczuje bardzo nic nie poradzimy nato co sie dzieje mi tez zmarla siostra tak nagle i tak w mlodym wieku osierocila dziecko tak wiem jak to boli i jaki jest szok takze trzymam kciuki i zycze powrotu do normalnosci chociasz nie bedzie to takie proste wspulczuje bardzo dla paana filipa malzonki i calej rodziny skladam najgoretsze kondolencje
...
Następna strona