Pod koniec lipca na okładce New York Magazine opublikowano zdjęcie 35 kobiet, które przełamały strach i wyznały, że przed laty były molestowane i gwałcone przez "sympatycznego komika", 78-letniego dziś Billa Cosby'ego. Przypomnijmy: 35 ofiar Billa Cosby'ego razem na okładce! (FOTO)
To jeszcze nie koniec tej historii. Amerykańskie media opisują przypadki kolejnych osób, które zgłaszają się na policję lub do telewizji i przełamują wstyd, by opowiedzieć o zboczeńcu, który był kiedyś ulubieńcem Ameryki. W tym momencie wygląda to już niemal na lawinę historii, które są do siebie łudząco podobne: Cosby bezwzględnie wykorzystywał swoją popularność i władzę, by zmuszać swoje podwładne do seksu.
Ridgeway Whitedeer wspomina, że zgodziła spotkać się z Cosbym w jego gabinecie:
Czułam jak jego lewa ręka chwyta moje długie włosy. Swoim ciałem przyblokował drzwi, tak żeby ktoś, kto będzie próbował wejść do środka, nie mógł zobaczyć, co się dzieje. Kiedy na niego spojrzałam, zdążył już wyciągnąć penisa ze spodni i wepchnąć mi go do ust. Zrobił to bardzo szybko. Kiedy skończył, jego nasienie było na mojej twarzy, włosach i ubraniu. Wyjął chusteczkę i próbował mnie wytrzeć. Byłam na pograniczu, gdzieś między zwymiotowaniem a omdleniem. A on mamrotał, że zostałam obdarzona jego spermą, tak jakby to była woda święcona.
Stewardessa Colleen Hughes została z kolei odurzona szampanem i pigułką gwałtu. Ze wspólnego obiadu nie pamięta nic poza faktem, że obudziła się kompletnie naga.
Obudziłam się o piątej po południu. Byłam zaskoczona. Nie wiedziałam, jak spędziłam ten czas. W głowie miałam całkowitą pustkę. Moje ubrania były porozrzucane po pokoju, na sobie czułam jego nasienie. Byłam zmieszana i zawstydzona. Nigdy nikomu nie powiedziałam o tym, co się stało.
To zdanie, które powtarza się w niemal każdej historii pokrzywdzonych kobiet. Mimo że właśnie rozpoczynają walkę o swoją godność, nie wygląda na to, by Cosby kiedykolwiek poniósł odpowiedzialność za swoje czyny. Zawsze tłumaczył się, że "romanse" były krótkie, a on sam był "mentorem" niedoświadczonych kobiet.
Jak czuje się jego żona broniąc go mimo tych wszystkich wspomnień zgwałconych kobiet? Robi to tylko dla pieniędzy i własnej wygody?