Ula Dębska nie krępuje się przed kamerą. Zapytana przez Lansik.pl opowiada, jak radzi sobie ze scenami łóżkowymi:
W serialu Plebania nie ma zbyt wiele okazji do zagrania scen łóżkowych, ale Ula Dębska opowiedziała nam o swoim podejściu do seksu na ekranie.
Nie mam wielkich problemów ze scenami miłosnymi, ale "stresik" jest zawsze. Wychodzę z założenia, że to moja praca. Jednak kiedy oglądam inne seriale dochodzę do wniosku, że aktorzy którzy tam grają bardzo się wczuwają. Można odnieść wrażenie, że całują się na serio.
Rzeczywiście. Na przykład Mikołaj Krawczyk i Aneta Zając "wczuli się" zdecydowanie zbyt mocno.