Trwa ładowanie...
Przejdź na

Przywódca sekty mormonów MOLESTOWAŁ swojego syna! "Miałem mniej niż 6 lat"

118
Podziel się:

"Zrobił to w taki sposób, żebym zawsze obwiniał siebie" - mówi Roy Jeffs o ojcu uważanym przez swoich wyznawców za "proroka".

Przywódca sekty mormonów MOLESTOWAŁ swojego syna! "Miałem mniej niż 6 lat"

Choć dziwne przekonania i wierzenia amerykańskich sekciarzy mogą śmieszyć, za murami ich "kościołów" często dochodzi do prawdziwych tragedii. Dotyczy to nie tylko scjentologów, wierzących w kosmicznego morsa Xenu, ale także drugiej słynnej amerykańskiej sekty, mormonów. Wierzą o oni, że ich "prorok", Amerykanin Joseph Smith znalazł na swoim polu "złote tablice" zakopane przez Żydów, którzy przed Wikingami przypłynęli do Ameryki Północnej. Choć nikt ich nie widział, tekst "przetłumaczony" przez Smitha z "języka anielskiego" jest uważany przez jego wyznawców za święty.

Obecnie prezydentem i prorokiem kościoła mormonów jest Warren Steed Jeffs, znany poligamista i kryminalista. Kiedy zmarł jego ojciec, Rulon Jeffs, poślubił wszystkie 75 jego żon. Później został oskarżony o pedofilię i współudział w gwałcie. Był ścigany przez FBI i złapany 9 lat temu, a po dwóch kolejnych latach skazano go na dożywocie i 20 lat więzienia.

Głos w sprawie guru sekty zabrał teraz jego syn, Roy Jeffs. Odkrył on nieznaną dotąd historię przywódcy kultu, który bardzo dba o dezinformację świata "na zewnątrz". Opowiedział stacji Fox News, że przez lata żył w zastraszeniu i pod presją ojca. Przyznał także, że jeszcze zanim skończył 6 lat, był przez niego molestowany.

Zrobił to w taki sposób, żebym zawsze obwiniał siebie. Więc zawsze myślałem, że to mój problem - wspomina Roy.

Ojciec stosował na nim okrutne techniki "wychowawcze". Jedną z nich było zmuszanie chłopca do codziennego spisywania w listach swojej spowiedzi, a następnie dotkliwe karanie go za to, co było w niej opisane. Straszył go też wypędzeniem z sekty, co oznaczało odcięcie od całej rodziny, przyjaciół i jedynej znanej społeczności.

Dzisiaj 23-letni mężczyzna opisuje dziwne zwyczaje członków organizacji, które sprawiały, że dzieci czuły się obco wśród rówieśników. Zakazywano im oglądania filmów, bawienia się zabawkami, a nawet jazdy na rowerze i pływania w basenie. Używanie telefonów komórkowych i internetu było wykluczone. Roy przyznał, że pierwszy film w życiu obejrzał mając 20 lat, gdy wymknął się potajemnie do kina.

Roy uciekł z sekty razem ze swoją siostrą Becky. Ona również przyznała publicznie, że była molestowana przez ojca. Oboje twierdzą, że tylko ich dwójka postanowiła coś z tym zrobić, ale ofiar "proroka" jest znacznie więcej.

W rodzinie były wiele takich przypadków. Jest jeszcze sporo takich osób - powiedział i zasugerował, że w najbliższym czasie mogą się ujawnić kolejne ofiary.

Choć Warren Jeffs nigdy nie opuści już więzienia, a Roy wyszedł z organizacji, przyznaje, że koszmar, który przeżywał przez całą młodość i początek dorosłego życia wciąż do niego wraca:

Kiedy za bardzo o tym myślę, roztrząsam wszystko, co się wydarzyło, to dobija mnie naprawdę mocno.

KOMENTARZE
(118)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
WYRÓŻNIONE
gość
10 lat temu
Chore! Jak można tak krzywdzić swoje dziecko?!
amen
10 lat temu
Slepa wiara robi duzo zlego
mala
10 lat temu
Jacy ludzie są g***i że wierzą takim kretynom.
masakra
10 lat temu
boże, ze na swiece ktos pozwala takim psycholom rządzić..
Gość
10 lat temu
No cóż głupków i pajaców na tym świecie nie brakuje
NAJNOWSZE KOMENTARZE (118)
Gość
10 lat temu
Wielu z nich nie chce w tym uczestniczyć, ale wtedy zostaja wykleci i są zmuszeni zerwać kontakty z całą rodziną. To nie jest takie proste zacząć życie od nowa,zupełnie samemu w kompletnie innym świecie.
gość
10 lat temu
Co za brednie - ktoś kto to napisał nie wie kto to są mormoni - sekta tu opisana nie ma nic wspólnego (poza powoływanie się na wspólną genezę) z Kościołem Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich (potocznie zwanymi Mormonami)
noelle
10 lat temu
No cóż, każda sekta religijna, oparta na chorych zasadach opresji i nienawiści wobec innych ludzi ( obojętnie: Watykan, Zielonoświątkowcy, Mormoni czy Świadkowie Jehowy ) w ramach "swoich wyimaginowanych praw" jest zbudowana JEDYNIE W CELU POSIADANIA WŁADZY i PIENIĘDZY przez kilku lub jednego, takiego CHOREGO PSYCHOPATY, który groźbą, manipulacją, gwałtem czy Inkwizycją (KK) wymusza na naiwnych/słabszych czy niedouczonych PODLEGŁOŚĆ jego chorej manipulacji. Bravo dla tego chłopca !!
gość
10 lat temu
świat jest pełen idiotów
gość
10 lat temu
Średniowiecze
gość
10 lat temu
Kolejny psychopata, każdy "guru" sekty to p*****l..., że ludzie dają się tak nabierać :(
Gość
10 lat temu
To co piszecie pudlu to co innego niz mormonizm. Sama jestem w połowie mormonka i nie ma żadnej poligamii czy c**j wie czego
gość
10 lat temu
Odważni jesteście. Kościół Mormonów został zarejestrowany i legalnie działa na terenie Polski. Nazywanie ich sektą grozi pozwem.
Gość
10 lat temu
chlop z d**a na mozg się zamienil
gość
10 lat temu
I ameryka na to pozwala!!! Chory k! Kraj!!!
gość
10 lat temu
co za bzdury! przecież to nie są prawdziwi mormoni, tylko jakaś fundamentalistyczna mała sekta!
Gość
10 lat temu
Jak Islam yo :)
Ktoś
10 lat temu
Do tej/tego, co "wie dużo o Amiszach. Po pierwsze - też mają dużo "za uszami". Po drugie - chyba jednak ciągle za mało, bo "amisze" to dla nich obraźliwa nazwa - mówi się Menonici;). Wracając do tej sprawy - ja jestem w stanie wiele zrozumieć, ale nie rozumiem matek, które pozwalają na takie znęcanie się nad dziećmi w imię religii. Ojciec ojcem, ale jakie to musi być pranie mózgu, żeby z takiego tabunu kobiet ani jedna nie zabrała przysłowiowych zabawek i nie uciekła ze swoimi dziećmi...
Gość
10 lat temu
Żaden człowiek na Ziemi nie może się nazwać bogiem bo to jest świętokradztwo Bóg jest tylko jeden
...
Następna strona