Niektórzy kretyni uważają że Daniel jest pedałem;jednak gdy tak myślą,muszą wiedzieć,że są w BARDZO wielkim błędzie.Daniel sam się do tego przyznał,że ludzie mogą o nim mówić sobie co chcą,jego to nie obchodzi(i bardzo dobrze,nie obchodzi go co inni i****i sobie o nim myślą,wymyślając sobie w tych zidiociałych kompletnie odmóżdżonych łbach różne obrzydliwe kłamstwa o nim,ale posądzenie go o homoseksualizm było już mega poważnym przegięciem)i przyznał się również(pewnie sobie pomyślicie że do pedalstwa,ale co to,to nie kretyni!)do tego,że NIE JEST pedałem,co bardzo mile mnie zaskoczyło,ponieważ gdy zaczęły krążyć pogłoski,że jest pedałem,byłem tym bardzo zszokowany(ale muszę się przyznać,że raczej średnio w to wierzyłem),więc gdy oznajmił,ze nim nie jest,to wszystko rozwiązało!Przykład:krążą pogłoski o sławnym aktorze,że jest pedałem,nagle wszyscy zaczynają w to wierzyć,media się go pytają: ,,Ostatnio krążą pogłoski co do twojej orientacji seksualnej,że jesteś gejem.Czy to prawda?",a on im na to: ,,Oczywiście że nie!Kto takie bzdury wymyślił?!"I to wszystko rozwiązuje,bo p***ł przyzna się do tego,że jest pedałem,te chore xNxIxExDxOxJxExBxy do tego xZxAxSxRxAxNxExGxO xGxÓxWxNxAx się przyznają :) A co do Daniela jeszcze w tej sprawie:moim zdaniem nie do twarzy mu z tym zarostem,lepiej jakby go by sobie zgolił :) Myślę,że tak mu byłoby o wiele lepiej ;)