Życie rodzinne Kardashianów zawsze było skomplikowane i pełne zawiłych intryg. Teraz jednak okazało się, że jedna z podjętych kiedyś decyzji może mieć naprawdę poważne konsekwencje. Okazało się bowiem, że Lamar Odom, który znajduje się w stanie krytycznym po przedawkowaniu leków na potencję i alkoholu oraz trzydniowej imprezie w burdelu nadal formalnie jest mężem Khloe Kardashian. Oznacza to, że to właśnie celebrytka podejmować musi wszystkie decyzje związane z jego zdrowiem. Łącznie z tą o ewentualnym odłączeniu sportowca od aparatury podtrzymującej życie.
Najmłodsza z sióstr Kardashian, 31-letnia Khloe i starszy o pięć lat Lamar wzięli ślub w 2009 roku, po miesiącu znajomości. W grudniu 2013 roku ogłosili rozstanie, do którego doszło w atmosferze skandalu - Odom miał wielokrotnie zdradzać żonę z prostytutkami i przypadkowymi kobietami. Tymczasem jednak wyszło na jaw, że sąd wciąż oficjalnie nie rozwiązał ich małżeństwa. Zgodnie z prawem, podczas gdy nieprzytomny koszykarz nie jest w stanie sam stanowić o swoim zdrowiu, robić będzie to jego żona...
Przypomnijmy, że Odom wciąż jest w śpiączce, a jego stan określany jest jako krytyczny. To oczywiście nie przeszkodziło Kardashianom stawić się w pełnym składzie w jednym ze szpitali w Los Angeles, gdzie przebywa - w towarzystwie kamer rodzinnego reality show. Powiedzenie "wszystko jest na sprzedaż" zyskało więc nowy, wyjątkowo przerażający wymiar.