Trwa ładowanie...
Przejdź na

Ile naprawdę zarabia Tomasz Lis w TVP? "wSieci": "Kosztuje podatnika 5,5 MILIONA ROCZNIE"

683
Podziel się:

Jego wynagrodzenie za każdy odcinek "Tomasz Lis na żywo" to... "70 tysięcy złotych brutto". "Aż trudno uwierzyć, że można wyssać taką kasę".

Ile naprawdę zarabia Tomasz Lis w TVP? "wSieci": "Kosztuje podatnika 5,5 MILIONA ROCZNIE"

Tuż po wyborach nadszedł czas na walkę o wpływy w mediach. Jak zwykle polityczni dziennikarze najmocniej spierają się o czas antenowy i pieniądze telewizji publicznej. Jej od lat najlepiej opłacaną gwiazdą jest Tomasz Lis, zaangażowany w spór polityczny po stronie Platformy Obywatelskiej. Prawicowy tygodnik wSieci postanowił wytknąć mu, ile kosztuje podatnika. Dziennikarze ogłaszają, że dotarli do jego umowy z Telewizją Polską. I opublikowali jej szczegóły w artykule pt. Miliony na Lisa.

O zarobkach Lisa od lat krążą legendy. Wiadomo, że jego gwiazdorski kontrakt zapewnia mu olbrzymie pieniądze i wyjątkowo korzystne warunki. Jak korzystne i o jakie kwoty chodzi? Według ustaleń dziennikarzy prawicowego tygodnika na konto firmy Tomasz Lis Deadline Production trafia co roku aż 2 594 070 złotych (70 110 złotych brutto za jeden odcinek). To jednak nie wszystko.

TVP zobowiązało się też do ponoszenia olbrzymich kosztów produkcji, wynoszących rocznie aż 2,9 miliona brutto. W sumie rok nadawania programu Lisa kosztuje więc podatnika aż 5,5 miliona złotych. Oto fragmenty artykułu:

Na korytarzach przy Woronicza umowy jakie Telewizja Polska podpisała z Lisem, wywołują oburzenie. "Szarpie tę firmę jak Reksio szynkę i ktoś mu pozwala. Cała firma huczy o wielkim skandalu patologii" – mówi obrazowo nasz informator z TVP. Wiele osób zdaje sobie sprawę, że zagorzały poplecznik Platformy może liczyć na specjalne względy kolejnych ekip rządzących spółką, a przede wszystkim na ogromne pieniądze, jakich nie otrzymuje żaden inny autor programu publicystycznego. Dotarliśmy do umów podpisanych przez Lisa z TVP. Każda z nich stawia producenta i autora w pozycji, delikatnie mówiąc, uprzywilejowanej. To umowa absolutnie niesymetryczna. Wszystkie koszty techniczne są po stronie telewizji. On prawie nie ma żadnych kosztów własnych. To nieprzyzwoite - irytuje się były pracownik Agecji Produkcji Telewizyjnej TVP.

(...)

Pokazujemy umowę doświadczonemu człowiekowi z branży produkcji telewizyjnej. Jest pod wrażeniem "talentu negocjacyjnego pana Lisa". - Aż trudno uwierzyć, że można wyssać taką kasę, pozostawiając niemal całą robotę techniczną po stronie TVP.

(...)

Wiele do myślenia daje to, że audycja naczelnego Newsweeka stanowiła aż "74.6 procent wartości wszystkich umów TVP2 na realizację audycji publicystycznych.

Tygodnik twierdzi, że Lis właśnie dlatego tak obawiał się przegranej Platformy Obywatelskiej i walczył tak naprawdę o własne milionowe zarobki:

Żurnalista chorobliwie obawia się zatrzymania wodospadu publicznych pieniędzy. Widać to było w wypowiedziach Lisa. Nawet gdy większość kompanów z mainstreamowej publicystyki przekonywała, że przy scenariuszu mniejszości parlamentarnej PiS warto oddać rządy Prawu i Sprawiedliwości – aby pozwolić znienawidzonej formacji wypalić się i po kilku miesiącach skruszyć w arcytrudnym układzie parlamentarnym – Lis protestował. Wytłumaczeniem może być obawa przed zdobyciem przez obecna opozycję wpływu na media publiczne. Mogłoby to dla niego oznaczać koniec dojenia TVP.

Myślicie, że chodzi mu właśnie o to? Jedno jest pewne: taki artykuł opublikowany w prawicowym tygodniku pierwszego dnia po wyborach to zapowiedź ostrej walki między wSieci a Newsweekiem.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(683)
gość
8 lat temu
domagam się obniżenia jego wypłaty o mój abonament!!!
Gość
8 lat temu
1500zł do ręki i jedzenie z Biedronki.
Gość
8 lat temu
Zaraz się skończy ta imprezka
gość
8 lat temu
kpina totalna kpina!!!!!!!!!!!!
Gość
8 lat temu
Szkoda gadać.Ja zarabiam 1600 zl i muszę nieźle się namęczyć :(
Najnowsze komentarze (683)
gość
8 lat temu
dla mnie lis stanowi gola obrzydliwa d**e na karku,co p*****i na wizji o tak....prut prut prut,a smierdzi jak baranowi z d**y
gość
8 lat temu
No to już teraz wiadomo dlaczego tak pluje i szczeka na PIS....... masakra a ja chodze za 1600 zł to jest dopiero przepaść.
gość
8 lat temu
ty c****e tyle milionów zabrales Polsce i jeszcze bruzdzisz.
gość
8 lat temu
spoko, niech zapłaci 90%podatku i bedzie ok
gk
8 lat temu
Wiele do myślenia daje to, że audycja Lisa stanowiła aż "75 procent wartości wszystkich umów TVP2 na realizację audycji publicystycznych.
Gość
8 lat temu
Niech coś da na bezdomne koty. Ryncista z 648 zł.
pit
8 lat temu
39000000 w 8 lat w tvp nieżle dali mu zarabiać .
Gość
8 lat temu
To jest właśnie POLSKA dac mu najniższe i zobaczy jaj się żyje takie mamy rządy czym oni się różnią od nas ja też bym poprowadził ten program ą nawet może lepiej zarabiają tyle to w głowie się przewraca obiadki by gotował A tak to szybkie bary i szybka kasa NO CÓŻ JAK SIE CIĘŻKO TEGO NIE ZAROBILO ŁATWO PRZYSZŁO ŁATWO PÓJDZIE W NOSIE Z TAKA POLSKA
gość
8 lat temu
taka marnocina a taką kasę dostaje :( tylko w Polsce takie cyrki są na porządku dziennym. Obłęd dosłownie, gorzej niż wRosji !
gość
8 lat temu
Normalnie szok!!!!! Na to idzie mój abonament??? Jestem ciekaw ile resztę dziennikarzy zarabia? To stanowczo za duże kwoty!!!!
Gość
8 lat temu
Mało jak na tak dobry program
KS
8 lat temu
Prokuratura powinna zająć się ty kto mu takie pieniądze w publicznej telewizji zaoferował. Sprawa kryminalna.
dod
8 lat temu
Czego TV robi wala z ludzi placacych abonament , takich zarobkow nie ma nawet zachodnich TV to tylko w Polsce takie przekrety moga byc tylko w Polsce - nazwisko i znajomosci pomagaja w tym procederze
jan
8 lat temu
no narescie zlodziejskiego Lisa PIS sprawiedliwie oczeni,, tam w tp powinien sie prokurator zainteresowac bo to okradanie podatnikow
...
Następna strona