Trwa ładowanie...
Przejdź na

Miley pomogła Liamowi adoptować psa!

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
69
Podziel się:

Cyrus mocno angażuje się w akcję "Nie kupuj, adoptuj". Wrócą do siebie?

Miley pomogła Liamowi adoptować psa!

Miley Cyrus i Liam Hemsworth rozstali się pod koniec 2013 roku, po niemal czterech latach związku, zaręczynach i radykalnej zmianie wizerunku młodej gwiazdki, która mocno odchorowała wieloletni kontrakt z Disneyem. I chociaż australijski aktor nie do końca zaakceptował nowy styl życia swojej ukochanej, do dzisiaj twierdzi, że wciąż darzy ją uczuciem. Zobacz: Liam Hemsworth o Miley Cyrus: "Nasz związek był prawdziwy"

Okazuje się, że byli narzeczeni nadal mają świetny kontakt. 25-letni Liam pochwalił się bowiem wczoraj, że adoptował szczeniaka (ogromnych rozmiarów :) imieniem Dora, a pomogła mu w tym Miley. Sama jest właścicielką licznego stada, składającego się z psów, kotów i świnki wietnamskiej, mocno wspiera i promuje akcję _**Nie kupuj, adoptuj**_.

Najwięksi fani Hemswortha i Cyrus mają nadzieję, że para spróbuje dać sobie jeszcze jedną szansę. To dobry pomysł?

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(69)
Gość
8 lat temu
Może jest jaka jest, ale skoro umie pomóc zwierzakom to może nie jest tak wyniszczona do końca... :-)
Gość
8 lat temu
Jest powalona, ale kocha zwierzęta, a to sie ceni
Królowa
8 lat temu
Piękny pies!
Gość
8 lat temu
No i dobrze przynajmniej pies szczęśliwy...😊
Gość
8 lat temu
Dobrze razem wyglądali
Najnowsze komentarze (69)
gość
8 lat temu
ciekawe dlaczego i jak ją zniszczył Disney?
Gość
8 lat temu
Odbiło jej najmocniej po powstaniu. Ona chyba do teraz to przeżywa i robi jakieś zupełne głupoty. Jakby już nic ja nie obchodziło. Zwierzęta pomagają jej zgłuszyć ten ból, ma poczucie że ktoś ją naprawdę kocha. Dotychczasowe związki były krótkie, przelotne. Przy synu Arnolda chwilowo jakby się uspokoiła ale to nie było to. Wydaje się to śmieszne ale znam kogoś kto po rozstaniu długo cierpiał na depresję. Depresja się skończyła gdy ta osoba wróciła spowrotem. Podsumowując. Nie którym brak piątej klepki :-)
gość
8 lat temu
Miley ma złote serducho do zwierząt, a dla mnie to liczy się najbardziej :) sama pracuje w schronisku od ponad dwóch lat...bardzo ją za to szanuje, nikt nie odwzajemni tak miłości jak zwierzak :D
gość
8 lat temu
Wkurza mnie to ze niektorzy uwazaja, ze skoro ktos lubi zwierzeta to jest dobrym czlowiekiem!Kompletna bzdura, sa ludzie, ktorzy nienawidza innych, sa zli, a zapatrzeni sa tylko w swoje zwierze.Nie mylcie pojec,ja za to ze ktos lubu zwierzeta wcale takiej osoby bardziej nie szanuje,bo musi sobie na to zasluzyc.
Gość
8 lat temu
On jest super. Fajnie, że takie coś wspiera, a ona myśli, że ja za przeproszeniem puknie za to z wdzięczności? Głupie dziecko..
Gość
8 lat temu
Ja tam s**e widzę
gość
8 lat temu
za.jebisci ludzie, a on dopiero przeszedł na weganizm :D
gość
8 lat temu
Szkoda go dla niej. Dziewczyna jest pogubiona psychicznie.
gość
8 lat temu
powinni do siebie wrócić, może Miley by się trochę ogarnęła
gość
8 lat temu
Zazwyczaj mają i rasowce i mieszane adopciaki. Nie ma nic złego w kupowaniu szczeniaków po rodowodowych rodzicach, zwłaszcza jeśli ma to być pies pracujący i jest kupowany z myślą o konkretnym przeznaczeniu.
gość
8 lat temu
piekny on jest
gość
8 lat temu
jaka ona była ładna:)
gość
8 lat temu
Strasznie słodki piesiooooo! kiedy wkońcu zostanie wykończony mój dom i zamieszkały przez nas adoptuję pieska! i dam mu miłość, posiłek , podwórko i radość!
gość
8 lat temu
tak powinno byc adoptowac i dac dom
...
Następna strona