Johnny Depp przez 14 lat związku nie zdecydował się na ślub z Vanessą Paradis. Para doczekała się dwójki dzieci, ale, jak twierdził aktor, "nie potrzebowali papierka". Zupełnie inne podejście ma do związku ze znacznie młodszą Amber Heard, którą poślubił w ekspresowym tempie. Mimo rozstania z ich mamą dzieci Deppa pozostają z nim podobno w bardzo dobrym kontakcie. Tak przynajmniej zapewnia sam Depp w najnowszym wywiadzie.
Gwiazdor skomentował wyznanie córki, że nie jest heteroseksualna i podobają jej się zarówno faceci, jak i kobiety. Zobacz:16-letnia córka Deppa: "Nie jestem w 100% heteroseksualna" Ponoć dla Deppa większym problemem niż pierwsze romanse Lily-Rose jest jej kariera modelki. 16-latka pozuje już w kampaniach Chanel i Diora.
Z trudem patrzę, jak błyskawicznie dorasta. Z dziewczynki stała się kobietą. Momentami przeszkadza mi, że stała się tak bardzo wyzwolona – powiedział Depp. Jesteśmy ze sobą bardzo blisko i mówi mi o wszystkim. Jestem dumny z tej więzi. Nie spodziewałem się, że zrobi karierę w tak młodym wieku, ale już weszła na tę ścieżkę i nic z tym nie mogę zrobić.
Jeżeli będzie potrzebować porady, będę dla niej zawsze wsparciem. Dzieci powinni dokonywać własnych wyborów i jako rodzice możemy tylko je wspierać – dodał. Przyznał jednak, że czasem martwi się o życie osobiste córki: W show biznesie bardzo trudno jest zachować równowagę. Jeszcze trudniej znaleźć odpowiedniego partnera. Nie chcę, aby ktoś ją zranił. Nie wybaczę mężczyźnie, który porzuci moją córkę.
Trzymamy kciuki, żeby nie zakochała się w nikim podobnym do jej taty.