Skończył się drugi sezon reality show Rolnik szuka żony, który tym razem miał kilka niespodziewanych zwrotów akcji. Przed kamerami Mariusz Smaga oświadczył się Annie Michalskiej, ale ta po wyłączeniu reflektorów zwróciła mu pierścionek. Para nie zdradziła, co spowodowało zerwanie zaręczyn, ale oboje wspominali coś o "zawiedzionym zaufaniu". Zdaje się, że szczęśliwie skończy się za to związek Grzegorza Bardowskiego i Ani. Na swoim Facebooku zachwycony miłością z reality show rolnik napisał:
Warto szukać, warto próbować, warto czekać. Zawsze jest szansa, że trafisz w swoim życiu na osobę, przy której wszystko inne nie ma znaczenia. Przy której wiesz (bez żadnych wątpliwości !!! żadnych !!!), że spędzisz z nią resztę życia. No cóż, prawie 30 lat czekałem i sam w taką miłość nie wierzyłem. A teraz? Teraz mogę śmiało powiedzieć, że kocham. I to tak, jak jeszcze nigdy w swoim życiu!
Dziękujemy za wasze wsparcie, że byliście i że jesteście. Za to, że dostałem szanse poznania Ani. Nic więcej mi nie trzeba.
Przypomnijmy, że poprzedni, równie szczęśliwy związek z pierwszej edycji rozpadł się po przegranej w wyborach. Paweł Szakiewicz na oczach milionów widzów obiecał ślub Natalii Wodzinowskiej. Potem się rozmyślił. Zobacz: Rolnik z TVP odwołał ślub! Oświadczył się na wizji...