Dziś w sieci olbrzymią popularność zdobyło nagranie ze Snapchata, na którym dwie dziewczyny chwalą się, że "najebane i dla beki" uprawiały seks z raperami z grupy Rae Sremmurd. Język, którym opisują grupowy seks w autokarze jest bardzo wulgarny i szokujący.
(Naprawdę - jeżeli nie jesteście dorośli, nie oglądajcie i nie czytajcie. Nie da się tego "odzobaczyć".)
- Wczoraj wydarzyła się pewna sytuacja po wyjściu z klubu Proxima. Totalnie najebane podeszłyśmy pod autokar Rae Sremmurd. (...) Ludzie zaczęli na nas krzyczeć, że mamy wejść do tego autokaru. Na samym wejściu ochroniarz kazał nam się rozebrać. Musiałyśmy zostać w samej bieliźnie. Musiałyśmy oddać wszystko.
Zabawa była zajebista. Jesteśmy całe poobijane i mamy mnóstwo siniaków. Obczajcie moich nowych znajomych na Facebooku. Możecie wierzyć lub nie, ale serio zajebiście mnie wyruchali. Gdy po paru upojnych godzinach wyszłyśmy z autokaru ludzie bili nam brawo. Ja jestem z siebie dumna.
Jedna z dziewczyn pokazuje na nagraniu zdjęcie raperów, wyjaśniając: Z tym się jebałam, z tym się jebałam, a temu ciągnęłam.
Wideo wzbudziło w ciągu kilku godzin prawdziwą burzę w sieci. Wtedy jedna z jego bohaterek opublikowała na Facebooku oświadczenie, że to "marna prowokacja", na którą wszyscy dali się nabrać.
Miejmy nadzieję, że prawdę mówi w tym wpisie, a nie na krążącym w sieci nagraniu. Jeśli to był rzeczywiście "żart", to naprawdę wulgarny i niesmaczny.
Zobaczcie sami: