Katie Price pokochała karierę celebrytki. Dzięki rozgłosowi zarobiła miliony, za które mogła robić sobie kolejne operacje plastyczne. Była żona Petera Andre uważa, że to najlepsza droga kariery także dla jej córki, Princess Tiamii. Już teraz dba o sławę 8-latki, którą promuje na Instagramie. Ostatnio zorganizowała jej oficjalny debiut, na którym obie miały identyczne piżamowe stylizacje i ciężkie makijaże.
Choć po publikacji zdjęć z dziewczynką wyglądającą jak upiorna lalka na matkę posypały się słowa krytyki, Price nadal uważa, że wyzywający makijaż i sztuczne rzęsy na dziecku wyglądają świetnie. Zresztą pierwsze przymiarki do debiutu robiła już 2-letniej Princess (przypomnijmy:Robi makijaż 2-LETNIEMU DZIECKU!).
Teraz Katie pochwaliła się kolejnym zdjęciem, na którym stylizuje córkę na obiekt seksualny. Zamieściła na Instagramie portret Princess w ostrym makijażu i z mocno wyszminkowanymi na różowo, napuchniętymi wargami.
Oto znowu ona! - napisała Price.
Chcemy wierzyć, że to tylko wydęte usta, a nie pierwsze przymiarki do wypełniaczy.
Ciekawe, co na to jej tata. Pamiętacie jego największy hit?