Popatrzcie, jaki miły i rubaszny pan Rzeźnik. Kto by pomyślał, że jest "ze służb specjalnych", do czego przyznał się, próbując nastraszyć fotografów.
Rubaszny pan Rzeźnik.
Popatrzcie, jaki miły i rubaszny pan Rzeźnik. Kto by pomyślał, że jest "ze służb specjalnych", do czego przyznał się, próbując nastraszyć fotografów.