W połowie stycznia dużą popularność w internecie zdobyła sesja z udziałem Kingi Dudy. Wywołała sporo emocji i porównań do Kasi Tusk, która od pięciu lat realizuje się i zarabia na swoim "lifestylowym" blogu. Niestety, zdjęcia Kingi nie zostały ocenione zbyt dobrze pod kątem modowym i warsztatowym. Zobacz: Kinga Duda w pierwszej sesji zdjęciowej... ŁADNA?
Ich autor, Jakub Dąbrowski, prywatnie kolega prezydentówny, zapewnia, że nie miała ona charakteru komercyjnego, a planowana była od dawna.
Około dwóch miesięcy temu wpadliśmy na pomysł sfotografowania Kingi. Była to sesja prywatna, absolutnie niekomercyjna, jak twierdzi wiele osó b - tłumaczy w rozmowie z Onetem. Znamy się z Kingą od ponad czterech lat. Sesja, którą wykonaliśmy, była naszym wspólnym pomysłem. Znam Kingę i wiem, że nie wiąże swoich planów z modelingiem. Wszelkie porównania do Kasi Tusk są nieuzasadnione.
Cóż, Kasia też bardzo długo wzbraniała się przed show biznesem, a na ściankach pozowały również Ola Kwaśniewska i Maria Witkoria Wałęsa. Kinga na pewno też by się tam odnalazła.
