Chociaż Paweł Kukiz chętnie wdaje się w ostre polemiki z Moniką Olejnik, a raz nawet wyszedł oburzony z jej studia, jest też jej fanem i wielkim zwolennikiem planu sprowadzenia jej do Telewizji Polskiej. Przedstawił go już kilka tygodni temu, wymieniając gwiazdę TVN obok gwiazdy YouTube'a, Mariusza "Maxa" Kolonko. Zobacz: Propozycja Kukiza: Olejnik i Kolonko za Lisów
Wtedy Olejnik pomysły te wyśmiała, okazuje się jednak, że w TVP brano je na poważnie. Jej nowy szef, Jan Pawlicki, wyjaśnił w Dzienniku, dlaczego dziennikarka nie dostanie od niego propozycji zatrudnienia.
Pozdrawiam panią Monikę, ale to jest zbyt specyficzna forma publicystyki, jaką uprawia. Szanuję ją jako dziennikarkę. W tym przypadku jednak nie przewiduję takiej możliwości, żeby pani Monika dostała ode mnie ofertę - zapewnił.
Zainteresowana na razie nie skomentowała tych słów.