Tomasz Kammel i Maciej Musiał zyskali akceptację nowego prezesa TVP, Jacka Kurskiego. Uznał on, że obaj pasują do linii programowej narodowej telewizji. Niestety, okazało się, że prowadzony przez nich The Voice of Poland już do tej linii nie pasuje. Głównie dlatego, że jest realizowany przez nielubianego przez obecnych szefów Rinke Rooyensa. Jego największą winą jest to, że z pochodzenia jest Holendrem. To budzi nieufność obecnych władz, dlatego dalsze losy The Voice of Poland stanęły pod dużym znakiem zapytania.
Na szczęście Kammel i Musiał już dostali nową pracę. Poprowadzą patriotyczno-biesiadne show Kocham Cię, Polsko.
Jak ujawnia Fakt, obaj prezenterzy bardzo się zaprzyjaźnili. Jeszcze za czasów debiutu Musiała w The Voice of Poland, Tomasz zdobył jego zaufanie, udzielając mu rad zawodowych. Obecnie zaś doradza dwudziestolatkowi, jak dbać o urodę.
Jego zdaniem nigdy nie jest za wcześnie na specjalistyczne zabiegi odmładzające.
Prezenter ma sprawdzoną metodę, dzięki której jego twarz jest świeża i gładka - pisze tabloid. Zamraża sobie skórę. Regularnie korzysta on z leczniczego zabiegu w ekstremalnie niskiej temperaturze - krioterapii.
Musiał na razie nie ma wprawdzie potrzeby odmładzania się, jednak narzeka ponoć na problemy z cerą.
Tomek wytłumaczył mu, że dzięki krioterapii z jego twarzy zniknie zmęczenie. No i pryszcze** - ujawnia w rozmowie z tabloidem osoba z ekipy programu. **Maciek stwierdził, że musi też z tego skorzystać.
