Kiedy Barack Obama objął urząd prezydenta w USA, jego córki Sasha i Malia starały się być na uboczu świata polityki. Początkowo widać było, że bardzo niechętnie występują na oficjalnych imprezach. Czasem nawet zbyt jasno okazywały niezadowolenie z bycia zmuszanymi do publicznych wystąpień.
Teraz, kiedy prezydentura Baracka Obamy dobiega końca, Sasha i Malia miały ponownie okazję zaprezentować się mediom. Pojawiły się na oficjalnym spotkaniu z kanadyjskim premierem, Justinem Trudeau, które odbyło się w Białym Domu. Wtedy też po raz pierwszy oficjalny protokół pozwolił im na to, by usiąść przy stole razem z oficjalnymi gośćmi.
Starsza z córek Obamy, 17-letnia Maila pozwoliła sobie na odważną jasną sukienkę z odsłoniętymi ramionami, głębokim dekoltem i gorsetem ozdobionym kamieniami. Jej młodsza, 14-letnia siostra Sasha założyła skromniejszą sukienkę z wzorami, przez które prześwitywała biała koszulka. W przeciwieństwie do Malii, Sasha upięła włosy.