Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Ludzie albo mnie kochają albo nienawidzą. Nie ma nic pośrodku"

664
Podziel się:

"Obok mojej muzyki ciężko przejść obojętnie" - mówi skromnie Maria "jestem głosem pokolenia" Peszek.

"Ludzie albo mnie kochają albo nienawidzą. Nie ma nic pośrodku"

Maria "jestem głosem pokolenia" Peszek promuje nadal swoją nową płytę Karabin. Jak wyjaśnia, do nagrania jej skłoniło ją odkrycie, że można "szczuć słowem i modlitwą". W rozmowie z miesięcznikiem Elle chwali się jednak, że jej płyty słuchają też radykalni prawicowcy.

Tak, bo poza warstwą słowną jest jeszcze muzyka, obok której ciężko przejść obojętnie - wyjaśnia skromnie. Zrozumiałam, że nienawiść jest częścią nas i tylko my możemy podjąć decyzję, co z nią zrobimy. Każdy jest zdolny do tego uczucia. Ta wiedza czyni nas odpowiedzialnymi za swoje zachowanie, co dla mnie wiąże się nierozerwalnie z wolnością. Jeśli chcemy być wolnymi ludźmi, musimy brać odpowiedzialność za to, jaką część naszego człowieczeństwa dopuszczamy do głosu. Mimo że to odwieczny dylemat, nikt nie znalazł dobrej odpowiedzi. Ja też nie znalazłam, mogę o tym jedynie śpiewać. Przez to, że mówię wyraziście o rzeczywistości, ludzie albo mnie kochają albo nienawidzą. Nie ma nic pośrodku. Początki nie były łatwe, ale teraz nieźle sobie radzę. Z jednej strony spotyka mnie sporo nieprzyjemności, z drugiej - fala akceptacji, która przechyla szalę w pozytywną stronę.

Na szczęście Maria doszła już do siebie po załamaniu nerwowym, które przeżyła 4 lata temu leżąc przez kilka tygodni w hamaku na tropikalnej wyspie.

W rozmie z Elle ujawnia, że od tamtego czasu bardzo się zmieniła.

Nie nazwałabym tego złością, to raczej gniew, a on jest znacznie bardziej dojrzały, wyważony, przemyślany. Moja wcześniejsza płyta była krzykiem. Tutaj nie krzyczę, śpiewam o prawie do wolności - wyjaśnia artystka. Chciałam się dowiedzieć, skąd w ludziach bierze się nienawiść, czym ona jest. Nagrałam tę płytę po to właśnie, żeby to zrozumieć. Z producentem chcieliśmy, by ta wypowiedź była pacyfistyczna, ale wyrażona środkami militarnymi, jak seria strzałów z karabinu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(664)
Gość
8 lat temu
Nie zgadzam sie. Jest mi pani zupelnie obojętna :)
gość
8 lat temu
Na bimbaly to kochana femaltiker bierz ;)
gość
8 lat temu
Glupoty gada. Mnie ona ni ziębi, ni parzy ;)
Gość
8 lat temu
Albo mają ją w doopie jak np. Ja
gość
8 lat temu
No chyba nie, mnie ona w ogóle nie obchodzi.
Najnowsze komentarze (664)
Gość
5 lata temu
Kochać Ciebie to ponadto, nienawidzić za co? Że jesteś nieszczęśliwa?. Jesteś człowieku dla mnie zupełnie obojętny.Trudno identyfikować Ciebię z kobietą..
gość
7 lat temu
Nieprawda, bo ja na pewno mam cię pośrodku, a dokładnie w środku pomiędzy pośladkami...
foz
8 lat temu
Ten jej przekaz pseudoartystyczny....baba trochę porą..na
ewa
8 lat temu
Peszek Maria jest po prostu dla mnie synonimem obciachu , zenady , lansu za wszelka cene i urody nieslychanie radiowej !!! To taka awaria medialna !
jot4
8 lat temu
W przeciwienstwie do anonimowych podszytych tchórzem hejterów Maria Peszek jest odwazna kobietą.Bardzo mi imponuja tacy ludzie.
gość
8 lat temu
artystka prawdziwa ot co
gość
8 lat temu
super plyta gratuluje
gość
8 lat temu
usłyszałam jak Mirosław CZYZYKIEWICZ zaspiewal UTWOR KONIE i nie moge o tym zapomniec,usłyszalam kiedys Edith PIAF I SŁUCHAM JEJ GLOSU do dzis,kupiłam raz plyte PANI PESZEK,POSLUCHAŁAM WYRZUCILAM DO SMIECI i zupelnie o niej zapomnialam, jako artystka jest mi zupelnie obojętna bo ona artyską sie mieni LECZ NIĄ NIE JEST
goscinnie
8 lat temu
Mario , tak trzymać
Lolo
8 lat temu
Jak ktoś puści bąka w towarzystwie to też wywołuje reakcje. Podobne jak widok tej "artystki".
gość
8 lat temu
na zdjęciu w okularach - gangnam style
marcin
8 lat temu
jest coś pośrodku.. mnie w ogole nie interesuje co Pani tworzy. Życze dalszej samorealizacji i pozdrawiam :) szkoda zycia na nienawisc. tylko miłość nas wyzwoli..
gośćyo
8 lat temu
yo
gość
8 lat temu
Mi tez wisi
...
Następna strona