Angelina Jolie zapowiedziała, że po nagraniu filmu Nad oceanem zakończy karierę aktorską. Podczas pracy nad filmem zaryzykowała i nie tylko była jego producentką i reżyserką, ale także zagrała główną rolę u boku męża, Brada Pitta. Łączenie życia prywatnego i zawodowego nie wyszło parze na dobre. Komentatorzy amerykańskiego show biznesu doszukują się coraz to nowszych oznak kryzysu w związku i zapowiadają ich rozstanie.
Wbrew plotkom związek Jolie i Pitta ma się jednak dobrze. Para cementuje go kolejnymi adopcjami. Ostatnio doszli do wniosku, że dobrze zrobi im zmiana otoczenia, więc postanowili się przeprowadzić ze Stanów Zjednoczonych do Europy.
Para zdecydowała, że najbliższe pół roku spędzą w Londynie. Postanowili zabrać ze sobą wszystkie dzieci: 14-letniego Maddoxa, 12-letniego Paxa, 11-letnią Zaharę, 9-letnią Shiloh oraz bliźnięta, 7-letnią Vivienne i Knoxa. Cała rodzina zamieszka w wielkim domu pod Londynem.
Zamieszkają w pięknej posiadłości w stylu Białego Domu - donosi znajomy aktorów magazynowi Us Weekly.
Willa położona jest nad Tamizą na przedmieściach Londynu. Rodzina zajmie osiem sypialni, do dyspozycji będzie mieć też kryty basen oraz siłownię. Miesięcznie Pitt i Jolie zapłacą za wynajem 21 tysięcy dolarów czyli ponad 80 tysięcy złotych!
Z nowego domu 52-letni Brad będzie miał blisko do swojego przyjaciela, George'a Clooneya, który mieszka zaledwie 40 minut drogi od jego posiadłości. Łatwiej będzie mu też jeździć na plan filmu World War Z 2.
Myślicie, że pobyt w Europie dobrze wpłynie na ich małżeństwo?
