Grażyna Wolszczak od 15 lat jest w szczęśliwym związku z Cezarym Harasimowiczem. W rozmowie z Faktem aktorka przyznaje, że zupełnie zapomnieli o tej rocznicy.
Na pewno jakoś to sobie odbijemy - zapewnia. W 10. rocznicę wybraliśmy się do restauracji na uroczystą kolację. Było przepysznie i wykwintnie. Pewnie niebawem to powtórzymy.
Mimo że związek Wolszczak i Harasimowicza uchodzi za jeden ze szczęśliwszych w niestabilnym showbiznesie, para nigdy nie zdecydowała się na ślub. Grażyna była już kiedyś mężatką. Jej mąż, Marek Sikora, znany z serialu dla młodzieży Szaleństwa Majki Skowron w 1996 roku zmarł nagle na udar mózgu. Miał zaledwie 37 lat. Wolszczak bardzo przeżyła jego śmierć. Po tamtym traumatycznym doświadczeniu nie chce już więcej wychodzić za mąż.
Coraz dalej mi niż bliżej do ślubu - wyznaje w Fakcie. Decyzję już podjęliśmy. Żadnego ślubu nie bierzemy, bo tak jest fajnie, a on niczego i tak by nie zmienił.
Wolszczak i Harasimowicz znają się od 40 lat. Jednak po zakończeniu nauki w studium aktorskim ich drogi się rozeszły. Kiedy spotkali się po latach, Harasimowicz był rozwodnikiem, a Wolszczak - wdową.
Pamiętam, jak ponownie spotkaliśmy się z Cezarym podczas castingów do serialu "Na Wspólnej" - wspomina aktorka. Wtedy właśnie zaiskrzyło. Jak widać, bez ślubu też może być dobrze.