Trwa ładowanie...
Przejdź na

Sześć dni przed śmiercią Prince przedawkował narkotyki!

275
Podziel się:

Lądował w stanie Illinois i trafił do szpitala gdzie dostał "zastrzyki ratujące życie". Prince opuścił szpital bo nie było w nim prywatnego pokoju...

Sześć dni przed śmiercią Prince przedawkował narkotyki!

Fani na całym świecie nadal są zszokowani przedwczesną śmiercią Prince’a. Muzyk odszedł w niejasnych okolicznościach z powodu przewlekłego przeziębienia. Powoli na jaw wychodzą kolejne fakty z jego ostatnich dni życia, które spędził bardzo aktywnie nie zważając na pogarszający się stan zdrowia.

Muzyk ignorował grypę i nasilające się osłabienie. Pomimo grypy podróżował i imprezował. Okazuje się, że pomimo wielu odwyków i zapewniania fanów w wywiadach o byciu "czystym" muzyk nadal brał narkotyki. Sześć dni przed śmiercią musiał awaryjnie lądować prywatnym samolotem w stanie Illinois, gdzie został natychmiast przewieziony do szpitala. Na miejscu otrzymał "zastrzyki ratujące życie", które podaje się w przypadku przedawkowania narkotyków. Wielu informatorów z otoczenia gwiazdora, a także pracownicy szpitala potwierdzili, że został przyjęty w "bardzo złym stanie odurzenia".

Lekarz, który przyjął artystę powiedział, że ten powinien spędzić w szpitalu przynajmniej 24 godziny. Jednak kiedy okazało się, że w placówce nie ma prywatnego pokoju, Prince postanowił wypisać się na żądanie.

Mimo zagrażającej życiu sytuacji i osłabienia organizmu Prince nie zrezygnował z imprezowania. Na 15 godzin przed śmiercią został sfotografowany przez paparazzi, gdy wychodził z apteki, w której kupił "środki przeciwbólowe i inne lekarstwa". Następnego dnia znaleziono jego ciało w jego studio w Paisley Park.

KOMENTARZE
(275)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
WYRÓŻNIONE
gość
10 lat temu
No to macie tę GRYPĘ.
Gość
10 lat temu
Szkoda tak umrzeć z głupoty
gość
10 lat temu
Do tego prowadzą narkotyki...
Gość
10 lat temu
Ku przestrodze...
Gość
10 lat temu
Smutne, legendy odchodzą. Najpierw Bowie teraz Prince :(
NAJNOWSZE KOMENTARZE (275)
asceta
9 lat temu
SLAWA,NARKOTYKI FORTUny-to gubi ludzi,a gdzie uczta duchowa,moraalna?wartosci?Wogole dziwna ma twarz!teraz problem dla rodziny przy podziale majatku,wszyscy chca miec udzialy,tyle zostalo z tej slawy!!
CYKL ŻYCIA
10 lat temu
WSZYSTKO MUSI UMRZEC
waldes
10 lat temu
bowie przedawkowal z wiekiem prince z dragami
gość
10 lat temu
śmiać mi się chce jak czytam wypowiedzi szaraków na temat ćpania czy niećpania muzyków takiego formatu jak Prince. Znam trochę ten światek szołbizu w Polsce i powiem jedno-prawie wszyscy ćpają ,piją i ...........no wiecie ,na potęgę zwłaszcza po koncertach .To,co się dzieje za kulisami to jest dla większości ''normalnych''ludzi niewyobrażalne.
Gość
10 lat temu
Przeciez to bylo jasne. Prawie wszyscy z nich to ćpuny! Skoro taki g***i, ze przedawkowal, to nie jest mi go wcale szkoda.
Gość
10 lat temu
SRODKI PRZECOWBOLOWE!!!! Percocet jest obok Vicodinu jednym z najsilniejszych srodkow przecowbolowych. Prince nie bral innych narkotykow. Pudel powinien zatrudnic tlumacza hahaaa. Nie umiecie skopiowac artykulu poprawnie z angielskojezycznej strony 😖
gość
10 lat temu
a tem, dobrze się bawił. Robił dobre imprezy. Zna go cały świat. Z pewnością zrobił wiele złego - ale sobie - nie innym. Wiele dobrego zrobił innym. Dla siebie pewnie nic.
Gość
10 lat temu
Każda kolejna smierć osoby sławnej przez narkotyki nie robi juz wrażenia.. Niestety
kelebur
10 lat temu
Kończą w ten sposób przez własną głupotę. Sława i pieniądze doprowadzają do niepotrzebnej śmierci.
gość
10 lat temu
Leki a nie narkotyki. Uważajcie jak tłumaczycie.
gość
10 lat temu
nie wiem ,czy był genialny czy nie był ! nie znam się na tym ,dla mnie nie był ...za to na pewno- ćpun , maniak seksualny
gość
10 lat temu
czyli na własne życzenie ....ćpun ,maniak seksualny , itd.itd. nie przeżywam jego śmierci w jakiś szczególny sposób
IQ2500
10 lat temu
Portal dla głupich. Pudel. DNO.
gość
10 lat temu
umarł na własne życzenie. niestety wielcy artyści mają zryte berety i nic na to nie poradzimy (inaczej nie byli by tak wspaniali). dobrze,że ich twórczość z nami zostaje
...
Następna strona