Hanna Lis na początku stycznia pożegnała się z pracą w TVP i w jednym z wywiadów przyznała, że nie chce dłużej zajmować się dziennikarstwem politycznym. W prasie pojawiły się informacje, że planuje zająć się swoim blogiem kulinarnym, przez chwilę pracowała też w portalu swojego męża. Podobno negocjuje również warunki ewentualnego zatrudnienia w TVN.
Przypomnijmy: Hanna Lis: "ODCHODZĘ Z DZIENNIKARSTWA politycznego. To koniec"
Hanna Lis napisze... książkę kucharską? "Rozważam różne opcje"
Tymczasem ostatnie tygodnie Hanna spędziła w Moskwie, gdzie spotkała się między innymi z Miroslavą Dumą, założycielką luksusowego portalu Buro24/7. Miroslava uznawana jest też za rosyjską ikonę stylu i często pojawia się na tygodniach mody. Jej portal, zajmujący się przede wszystkim modą, ale również architekturą, sztuką i podróżami, wydawany jest już w dwunastu krajach, a kolejną ma być właśnie edycja polska.
Jak wynika z naszych informacji, Hannę z Miroslavą skontaktował Marcin Tyszka. Dziennikarka pojechała do Moskwy, aby zapoznać się z tym, jak od kulis działa redakcja portalu, wzięła udział w wielu prezentacjach i spotkaniach.
Czyżby miała zostać szefową polskiego Buro24/7?
