Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kinga Duda idzie w ślady mamy. "Radzi córce, żeby, podobnie jak ona, usunęła się w cień"

207
Podziel się:

"Bardzo szybko stała się obiektem zainteresowania, jednak nie czuła się z tym dobrze".

Kinga Duda idzie w ślady mamy. "Radzi córce, żeby, podobnie jak ona, usunęła się w cień"

Córka i żona Andrzeja Dudy bardzo wspierały go podczas kampanii prezydenckiej. Jednak najwyraźniej nie były emocjonalnie przygotowane na poważne zmiany życiowe, które zaczęły się po ogłoszeniu wyników wyborów. Agata Kornhauser-Duda podobno bez zachwytu przyjęła konieczność przeprowadzki do Warszawy i porzucenia pracy nauczycielki niemieckiego w krakowskim liceum. Nadal korzysta z każdej okazji, by wrócić do rodzinnego miasta.

Nie wszyscy odnoszą się do tego ze zrozumieniem. Nie brakuje opinii, że pierwsza dama mogłaby lepiej odnaleźć się z nowej roli i przynajmniej zabierać głos w ważnych kwestiach społecznych. Takich, jak obywatelski projekt zaostrzenia już i tak restrykcyjnej ustawy aborcyjnej.

Tymczasem, jak donosi katolicki tabloid Dobry Tydzień, żona prezydenta nie tylko nie planuje zmieniać swojej strategii, ale także zachęca do tego samego córkę.

Dla niej wyjazd z ukochanego Krakowa był trudnym doświadczeniem. Wiedziała, że w stolicy jej córkę czekają jeszcze większe kłopoty - pisze gazeta. Byłaby pod nieustannym obstrzałem paparazzi, którzy dokumentowaliby jej każdy krok, gest, spotkanie. Tak się stało, gdy przyjechała do Warszawy i zaprosiła do pałacu prezydenckiego swojego dobrego znajomego, aktora Macieja Musiała. Radziła córce, by podobnie jak ona, usunęła się w cień i nie dawała powodów do tego, by o niej pisać.

Kinga Duda planowała podobno przenieść się na Uniwersytet Warszawski. Na Jagiellońskim bowiem, gdzie obecnie studiuje prawo, po kontrowersyjnych ustawach, które podpisał jej tata, krzywo na nią patrzą.

Nie ma łatwego życia na uczelni - potwierdza informator tabloidu. Środowisko prawnicze jest negatywnie nastawione do prezydenta. Kinga bardzo szybko stała się obiektem zainteresowania. Jednak nie czuła się z tym dobrze.

Kilka wpisów i zdjęć w internecie stało się pożywką dla mediów. Zdaniem medioznawcy, to zupełnie naturalne.

Jest młoda, inteligentna i do tego jest córką prezydenta - komentuje prof. Wiesław Godzic. Ma wszystkie atrybuty, żeby stać się celebrytką.

Jednak, jak twierdzi katolicki tabloid, Kinga Duda wzięła sobie do serca rady mamy i postanowiła usunąć się w cień. Znacząco ograniczyła aktywność w internecie, przestała bywać w klubach i zerwała znajomość z "Wujaszkiem Liestyle". Ma też nowego chłopaka. Podobno związek ze studentem medycyny Bartłomiejem jest naprawdę poważny. Chociaż poprzedni, z Karolem, też był.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(207)
gość
8 lat temu
I bardzo dobrze, po co stanowić pożywkę dla mediów
Gość
8 lat temu
Ostatnie zdjęcie wymiata! xD
gość
8 lat temu
wcale im sie nie dziwie
Gość
8 lat temu
Dajcie żyć dziewczynie!
gość
8 lat temu
ladna dziewczyna
Najnowsze komentarze (207)
surowa
7 lat temu
żona i córka dwie gumowe lale hańba
Gość
8 lat temu
s
gość
8 lat temu
czy przed wyborami Pani Prezydentowa również nosila podwójne nazwisko?
gość
8 lat temu
Nie ma usuwania się w cień, zanim nie wyszczepią się na HPV i pneumokoki, żeby potem skrycie nie zarażać na lewo i prawo. Mondry Tatuś podpisał ustawę na korzyść dealerów śmierci, to szykować teraz tyłki do szczepienia ochronnego, a nie s...ać gdzieś przed zagrożeniem.
gość
8 lat temu
ładne, inteligentne dadzą sobie rade i tego im życzę
max
8 lat temu
geny pań widać aż nadto a modlą się. Niedługo zostaną wyświęcone hipokryzja pisowska
gość
8 lat temu
no tak, teraz najlepiej podkulić ogon i się stlenić
gość
8 lat temu
Szkoda, że mamy taką niemą prezydentową bez własnego zdania, poprzedniczki były odważniejsze - normalne
gość
8 lat temu
gdyby prezydent nie łamał prawa miałyby inną pozycję a tak to nie ma co się wychylać
gość
8 lat temu
Agata Kornhauser-Duda podobno bez zachwytu przyjęła konieczność przeprowadzki do Warszawy i porzucenia pracy nauczycielki niemieckiego w krakowskim liceum. Albo chciała być pierwszą damą albo nie ale ona jk Wałęsa trochę za a nawet przeciw?
europejka
8 lat temu
Kinga - żal mi CIĘ.!! Szkoda , że nie możesz pogadać z rodzicami jak ja. Moi rodzice rozmawiają ze mną i mnie słuchają co mówię . Prowadzimy długie dyskusje o życiu , jestem z nich dumna ,pochodzę ze środowiska ludzi mądrych ,skromnych mających duże osiągnięcia w Polsce i świecie . Mimo , że żyję bez żadnych uwikłań trzymam za Ciebie kciuki byś i Ty mogła iść przez życie bez hej-tu , bez uprzedzeń i całej tej oszukańczej , nieprawdziwej moralności i tzw. prawości , podzielonych przez nieomylnych " sortowników " - jak w apartheidzie .
gość
8 lat temu
bardzo madra dziewczyna a pierwsza dama super
Gość
8 lat temu
Bardzo przyjemny babeczki
gość
8 lat temu
śliczna i inteligentna dziewczyna - powodzenia
...
Następna strona