W warszawskim sądzie zakończył się proces z powództwa dziadków Allana przeciwko Edycie Górniak o utrudnianie kontaktów z 12-letnim Allanem. Rozprawy były utajnione, jednak można się domyślać, że Edyta próbowała przekonać sąd, że byli teściowie nie respektują opinii biegłego psychologa, który uznał, że wizyta u ojca w więzieniu byłaby zbyt dużym obciążeniem dla psychiki dwunastolatka.
Ponieważ oni jednak zdecydowali się nie przejmować zdaniem specjalisty i ponawiali próby przemycenia Allana do aresztu, Edyta, ucięła kontakty z teściami.
W rewanżu złożyli pozew. Sąd przyznał rację rodzicom Dariusza K., skazanego na 7 lat więzienia za zabicie kobiety na pasach. Powołując się na art. 598 Kodeksu postępowania cywilnego, adwokat państwa Krupów wnioskował o zasądzenie grzywny za każde uniemożliwienie spotkania Allana z dziadkami.
Byli teściowie Edyty otrzymali prawo do spotkań z wnukiem dwa razy w miesiącu i cotygodniowej rozmowy telefonicznej. W tym czasie mogą mu przekazywać dowolne informacje, również te o ojcu. Jeśli Edyta nie dotrzyma tych warunków, za każdorazowe utrudnienie kontaktu zapłaci 800 złotych grzywny.
Edyta jest tym tak wzburzona, że nie zdecydowała się na rozmowę nawet ze swoim ulubionym tabloidem. W jej imieniu wyrok komentuje menedżer.
Sytuacja jest prosta. To kolejna próba wykorzystania pani Edyty Górniak oraz w tej sytuacji wnuczka do zarobienia pieniędzy - wyjaśnia w Super Expressie. Sprawa nie jest zamknięta, a zajmuje się nią nasza kancelaria prawna. Dziadkowie Allana próbują znaleźć sobie dodatkowe źródło utrzymania.
Podobnego zdania jest obecna żona Darka, Iza Adamczyk. Mimo że sama zabiega o dobre relacje państwa Krupów z młodszym dzieckiem Darka, 4-letnią Leą, oni w ogóle nie chcą jej widywać.
Mówi, że dziadkowie chcą spotykać się z Allanem, bo jest synem gwiazdy, a wnuczką w ogóle się nie interesują - ujawnił w zeszłym roku znajomy Izy. Podkreśla, że od początku nie dbali o kontakt z Leą, więc dziewczynka w ogóle nie pamięta dziadka, bo widziała go raz w życiu, a babcię pamięta ledwo co.
Zobacz: Iza Adamczyk ma żal do teściów: "Wolą Alana, bo jest synem gwiazdy, a wnuczką się nie interesują"
**
**