Michał Figurski we wrześniu zeszłego roku trafił do szpitala w związku z wylewem krwi do mózgu. Dziennikarz może liczyć na wsparcie swojej żony, Odety Moro. Podobno jego ówczesna partnerka, młodsza o 16 lat prezenterka 4funTV, Jagna Błażejewska, po kilku miesiącach zdecydowała się z nim rozstać... Zobacz: Jagna zostawiła Michała Figurskiego? "Wyniosła się z mieszkania, które razem zajmowali"
Na szczęście Michał ma oparcie w byłej żonie i córce, która po jego wylewie przeszła przyspieszony kurs dojrzewania. 13-letnia Sonia i 37-letnia Odeta udzieliły właśnie wspólnego wywiadu magazynowi Party.
Czy musimy o tym rozmawiać? - mówi nastolatka. Tak, widuję się często z tatą.
Moro też nie chce specjalne wchodzić w szczegóły. Powtarza tylko to, co zwykle: że Michał jako ojciec Soni, zawsze będzie jej bliski.
Sonia opiekuje się Michałem, mają bardzo bliską relację. Rozstajesz się z partnerem, ale dziecko łączy was do końca życia. Oboje z Michałem mamy podobny cel - dobrze wychować Sonię, choć mamy do tego różne podejście - wyjaśnia dziennikarka. Cała ta sytuacja nauczyła mnie jednak tego, że nie chcę konfliktów, bo i tak mam dużo problemów na głowie. Staram się nie narzekać i żyć codziennością.
Jak ujawnili niedawno znajomi Odety, nie jest to łatwe. Zobacz: Była żona zbiera pieniądze na rehabilitację Figurskiego!
Jakbym miała się tylko zamartwiać, daleko bym nie zaszła - tłumaczy optymistycznie w Party. Zaskoczyło mnie, że Sonia powiedziała o mnie "odważna". Kiedyś nie miałam pojęcia, jak być dobrze zorganizowaną i ile trzeba mieć energii, by w pojedynkę wychować dziecko. Musisz się odnaleźć w każdej sytuacji i na wywiadówce i kiedy zepsuje się brama albo piec. Czasami zamieniam się w faceta, może to nie jest zbyt seksowne. Ale ja byłam harcerką, a to oznaczało, że jak zachce mi się siusiu to sama zbuduję sobie latrynę.
Przypomnijmy, że Odeta i Michał rozwiedli się w 2014 roku, w dość nieciekawych okolicznościach. Zobacz: "Byłam KELNERKĄ NA BANKIECIE ŻYCIA Michała! Przestałam mu wystarczać!"