Trwa ładowanie...
Przejdź na

Lindsay w teledysku o... kokainie!

112
Podziel się:

Doskonały wybór. Z pewnością pomoże jej to w poprawie wizerunku.

Lindsay w teledysku o... kokainie!

Lindsay Lohan nie martwi się już o swój wizerunek. Ma wszystko gdzieś. Patrzy tylko gdzie by zarobić, godząc się z wizerunkiem młodej przegranej narkomanki i alkoholiczki.

Postanowiła go nawet przypieczętować udziałem w teledysku. Aktorka wystąpi wkrótce w klipie N.E.R.D. do kawałka Everyone Nose. Jak nietrudno zgadnąć, jest to piosenka o wciąganiu kokainy, czymś na czym Lindsay się doskonale zna.

Która polska gwiazda zdobyłaby się na taką szczerość?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(112)
nadzieja
16 lat temu
Roki to piękny, dziesięcioletni, średniej wielkości (59 cm w kłębie)śnieżnobiały psiak.W schronisku przebywa od 8 lat. W ciągu tych wielu lat w Azylu Roki przeżył już dwie nieudane adopcje. Pierwszym razem z powodów rodzinnych, po 2 latach adopcji, musiał wrócić do schroniska, drugim razem, po kilku dniach adopcji wrócił z powodu niszczenia sprzętów w mieszkaniu pod nieobecność właścicieli. Pomimo swego pecha Roki jest bardzo wesołym, pełnym energii psem – w boksie robi wszystko by zwrócić na siebie uwagę. Nie obawia się obcych, na każdego odwiedzającego Azyl patrzy błagalnym wzrokiem, piszczy, szczeka. To łagodny, pełen uroku pies. Roki uwielbia chodzić na spacery, dobrze dogaduje się z suczkami. Może zamieszkać w domku z ogrodem – w takich warunkach na pewno będzie się czuł dobrze. Nie nadaje się do mieszkania chyba, że będzie miał zapewnioną odpowiednią ilość ruchu i uwagi człowieka. Roki jest zaszczepiony, nie jest wykastrowany. Potrafi chodzić na smyczy. Bardzo potrzebuje człowieka, który go przygarnie, pokocha i już nigdy nie zawiedzie. Roki 31.01.2008 przeszedł skomplikowaną operację amputacji tylnej łapki, okazało się, że miał nowotwór. Na szczęście nie było przerzutów, więc Roki żyje, tylko trudniej mu się poruszać. MOŻE NIE URATUJESZ ZYCIA WSZYSTKICH PSOW, ALE ZMIENISZ ZYCIE TEGO JEDNEGO
gość
16 lat temu
a chociaż umiera w tym teledysku? To by niosło jakieś przesłanie... Hymmm mogł by w sumie było by ciekawie i może zrozumieli by że nie warto ćpać. Może nawet sam Lindsay
Maggie;**
16 lat temu
;/
gość
16 lat temu
ma boski epaznokcie
gość
16 lat temu
nosi okulary Ray Ban takie jak ma Kate Moss, jak ja nie lubie ściągaczy:/:/
Najnowsze komentarze (112)
Tom
9 lat temu
Ja zamykam firmę po15 latach i dałem wypowiedzenia pracownikom ( zatrudnionym na stałe ) , bo znikąd żadnej pomocy chciałem w skarbowym rozłorzenia na raty , to mi konta poblokowali i straciłem debety . Mam 200tyś długu bo nieuczciwy kontrachent niezapłacił za usługę , a sąd może trwać i 10 lat . 6 - pracowników straci prace - niektóży pracowali nawet po 14 lat u mnie . Nam uczciwym pracodawcą życa się kłody pod nogi , a sprowadza się za nasze pieniądze Syryjczyków . Debile z żądu zróbcie porządek na swoim podwórku , żeby nam Polakom żyło się lepiej i dostatniej , a potem dopiero sprowadzajcie innych za nasze podatki !!!
zuza
9 lat temu
Tu sie tacy i****i wypowiadaja ze brak mi slow po prostu a od kiedy Syria jest w Afryce to po pierwsze a po drugie kazdy ma prawo do zycia ci ludzie uciekli przed pieklem wojny maja prawo by zyc jak kazdy a my mamy obowiazek im pomoc . To jest straszne jak wielu jest egoistow ...
lilo fan
16 lat temu
ona jest slodziutka:*lidsi tylko na niektorych fotach tak wychodzi,ale ja tam ja lubie uwielbiam i zawsze ja lubiec bede
gość
16 lat temu
mam to gdzies co robi ;p fajne ma ciuchy elko;)
założyciel
16 lat temu
Roki to piękny, dziesięcioletni, średniej wielkości (59 cm w kłębie)śnieżnobiały psiak.W schronisku przebywa od 8 lat. W ciągu tych wielu lat w Azylu Roki przeżył już dwie nieudane adopcje. Pierwszym razem z powodów rodzinnych, po 2 latach adopcji, musiał wrócić do schroniska, drugim razem, po kilku dniach adopcji wrócił z powodu niszczenia sprzętów w mieszkaniu pod nieobecność właścicieli. Pomimo swego pecha Roki jest bardzo wesołym, pełnym energii psem – w boksie robi wszystko by zwrócić na siebie uwagę. Nie obawia się obcych, na każdego odwiedzającego Azyl patrzy błagalnym wzrokiem, piszczy, szczeka. To łagodny, pełen uroku pies. Roki uwielbia chodzić na spacery, dobrze dogaduje się z suczkami. Może zamieszkać w domku z ogrodem – w takich warunkach na pewno będzie się czuł dobrze. Nie nadaje się do mieszkania chyba, że będzie miał zapewnioną odpowiednią ilość ruchu i uwagi człowieka. Roki jest zaszczepiony, nie jest wykastrowany. Potrafi chodzić na smyczy. Bardzo potrzebuje człowieka, który go przygarnie, pokocha i już nigdy nie zawiedzie. Roki 31.01.2008 przeszedł skomplikowaną operację amputacji tylnej łapki, okazało się, że miał nowotwór. Na szczęście nie było przerzutów, więc Roki żyje, tylko trudniej mu się poruszać. MOŻE NIE URATUJESZ ZYCIA WSZYSTKICH PSOW, ALE ZMIENISZ ZYCIE TEGO JEDNEGO
Mason
16 lat temu
Ale p*****a .pierwsza lepsza dziewczyna na ulicy jest ładniejsza.
gość
16 lat temu
ALE DEBILKA
gość
16 lat temu
ale ona jest obrzydliwa a ci którym się podoba są debilami a tak to w ogóle ćpaj ćpaj a na serio umrzesz :-(
kalafior
16 lat temu
i co. jej sprawa
nadzieja
16 lat temu
Roki to piękny, dziesięcioletni, średniej wielkości (59 cm w kłębie)śnieżnobiały psiak.W schronisku przebywa od 8 lat. W ciągu tych wielu lat w Azylu Roki przeżył już dwie nieudane adopcje. Pierwszym razem z powodów rodzinnych, po 2 latach adopcji, musiał wrócić do schroniska, drugim razem, po kilku dniach adopcji wrócił z powodu niszczenia sprzętów w mieszkaniu pod nieobecność właścicieli. Pomimo swego pecha Roki jest bardzo wesołym, pełnym energii psem – w boksie robi wszystko by zwrócić na siebie uwagę. Nie obawia się obcych, na każdego odwiedzającego Azyl patrzy błagalnym wzrokiem, piszczy, szczeka. To łagodny, pełen uroku pies. Roki uwielbia chodzić na spacery, dobrze dogaduje się z suczkami. Może zamieszkać w domku z ogrodem – w takich warunkach na pewno będzie się czuł dobrze. Nie nadaje się do mieszkania chyba, że będzie miał zapewnioną odpowiednią ilość ruchu i uwagi człowieka. Roki jest zaszczepiony, nie jest wykastrowany. Potrafi chodzić na smyczy. Bardzo potrzebuje człowieka, który go przygarnie, pokocha i już nigdy nie zawiedzie. Roki 31.01.2008 przeszedł skomplikowaną operację amputacji tylnej łapki, okazało się, że miał nowotwór. Na szczęście nie było przerzutów, więc Roki żyje, tylko trudniej mu się poruszać. MOŻE NIE URATUJESZ ZYCIA WSZYSTKICH PSOW, ALE ZMIENISZ ZYCIE TEGO JEDNEGO
nadzieja
16 lat temu
Roki to piękny, dziesięcioletni, średniej wielkości (59 cm w kłębie)śnieżnobiały psiak.W schronisku przebywa od 8 lat. W ciągu tych wielu lat w Azylu Roki przeżył już dwie nieudane adopcje. Pierwszym razem z powodów rodzinnych, po 2 latach adopcji, musiał wrócić do schroniska, drugim razem, po kilku dniach adopcji wrócił z powodu niszczenia sprzętów w mieszkaniu pod nieobecność właścicieli. Pomimo swego pecha Roki jest bardzo wesołym, pełnym energii psem – w boksie robi wszystko by zwrócić na siebie uwagę. Nie obawia się obcych, na każdego odwiedzającego Azyl patrzy błagalnym wzrokiem, piszczy, szczeka. To łagodny, pełen uroku pies. Roki uwielbia chodzić na spacery, dobrze dogaduje się z suczkami. Może zamieszkać w domku z ogrodem – w takich warunkach na pewno będzie się czuł dobrze. Nie nadaje się do mieszkania chyba, że będzie miał zapewnioną odpowiednią ilość ruchu i uwagi człowieka. Roki jest zaszczepiony, nie jest wykastrowany. Potrafi chodzić na smyczy. Bardzo potrzebuje człowieka, który go przygarnie, pokocha i już nigdy nie zawiedzie. Roki 31.01.2008 przeszedł skomplikowaną operację amputacji tylnej łapki, okazało się, że miał nowotwór. Na szczęście nie było przerzutów, więc Roki żyje, tylko trudniej mu się poruszać. MOŻE NIE URATUJESZ ZYCIA WSZYSTKICH PSOW, ALE ZMIENISZ ZYCIE TEGO JEDNEGO
nadzieja
16 lat temu
Roki to piękny, dziesięcioletni, średniej wielkości (59 cm w kłębie)śnieżnobiały psiak.W schronisku przebywa od 8 lat. W ciągu tych wielu lat w Azylu Roki przeżył już dwie nieudane adopcje. Pierwszym razem z powodów rodzinnych, po 2 latach adopcji, musiał wrócić do schroniska, drugim razem, po kilku dniach adopcji wrócił z powodu niszczenia sprzętów w mieszkaniu pod nieobecność właścicieli. Pomimo swego pecha Roki jest bardzo wesołym, pełnym energii psem – w boksie robi wszystko by zwrócić na siebie uwagę. Nie obawia się obcych, na każdego odwiedzającego Azyl patrzy błagalnym wzrokiem, piszczy, szczeka. To łagodny, pełen uroku pies. Roki uwielbia chodzić na spacery, dobrze dogaduje się z suczkami. Może zamieszkać w domku z ogrodem – w takich warunkach na pewno będzie się czuł dobrze. Nie nadaje się do mieszkania chyba, że będzie miał zapewnioną odpowiednią ilość ruchu i uwagi człowieka. Roki jest zaszczepiony, nie jest wykastrowany. Potrafi chodzić na smyczy. Bardzo potrzebuje człowieka, który go przygarnie, pokocha i już nigdy nie zawiedzie. Roki 31.01.2008 przeszedł skomplikowaną operację amputacji tylnej łapki, okazało się, że miał nowotwór. Na szczęście nie było przerzutów, więc Roki żyje, tylko trudniej mu się poruszać. MOŻE NIE URATUJESZ ZYCIA WSZYSTKICH PSOW, ALE ZMIENISZ ZYCIE TEGO JEDNEGO
dżołk
16 lat temu
coś dla niej, o niej... wymarzona scena do zagrania
gość
16 lat temu
jak wygł ąda ...koszmar:(:(:((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
...
Następna strona