Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan szybko odpadli z nowego show TVN-u Azja Express. Program polega na tym, że bogaci celebryci, bawiący się w biednych, muszą przeżyć w Kambodży za euro dziennie i dotrzeć na metę w najlepszym możliwym czasie. Producenci mają nadzieję, że uczestnicy będą zmuszeni do żebrania na ulicy. Ich wysiłki oceni narzeczona miliardera, Agnieszka Szulim zakwaterowana w luksusowym hotelu.
W rozmowie z Dzień Dobry TVN Małgorzata zapewniła dziś, że chociaż szybko odpadła, to jednak udział w programie wspomina bardzo miło.
Azja Express to było naprawdę coś wspaniałego - wspomina entuzjastycznie. Dobrze, że był ze mną Radek, bo nie przetrwałabym tego z kimkolwiek innym. To było doznane duchowe. My się tam świetnie bawiliśmy, naprawdę świetnie, wszystkie nasze przezwiska poszły. Na przykład "osiołku", ale nic więcej nie powiem. Jak jechaliśmy to obiecywaliśmy sobie, że żadnego osiołka nie wyciągamy, ale poszło wszystko. Zapominasz, że kamera jest z tobą, bo walczysz o życie. Więc to będzie disaster. My jesteśmy zakochani jak nastolatki, ale Bogu dzięki mamy więcej lat, więc to jest świetne połączenie. Wśród naszych bliskich tak się zachowujemy. Kontrolujemy się wśród innych ludzi, bo nie chcemy być obsceniczni. Ale w programie to nie wyszło kompletnie i niestety będzie to widać.
Małgorzata promuje także swój nowy program Projekt: Lady, który uważa za wielki sukces, mimo że TVN podjął decyzję o przesunięciu jego emisji na wakacje.
Jak obejrzałam pierwsze materiały, to już wiedziałam, że jest dobrze - cieszy się celebrytka. Jak stacja obejrzała i kolaudowała pierwsze odcinki, to też już wiedzieli, że jest świetnie. Grupa docelowa, która będzie ten program oglądała, akurat w wakacje ma najwięcej czasu.
Rozenek przekonuje, że to nawet lepiej, że emisja programu została przesunięta o prawie pół roku. Dzięki temu już wiadomo, jak potoczyły się dalsze losy uczestniczek.
Jestem pewna i obserwuję, jak ten program zmienił ich życie - zapewnia Małgorzata. Wiele z nich wyprowadziło się od rodziców, mieszkają same, z koleżankami, ale same, jedna zapisała się na wymarzone studia i chodzi, wiele znalazło pracę u pracodawców, których poznały w programie. Ja już wiem, że one w tym wytrwały. Nie wszystkie, ale większość. Rozmawiamy o drugim sezonie i nie mogę się juz doczekać wejścia na plan .
Będziecie oglądać wszystkie nowe programy z Rozenek?