Odkąd rządy w Polsce objęło Prawo i Sprawiedliwość, ojciec Tadeusz Rydzyk nie ma raczej powodu do narzekań. Tylko w tym roku otrzymał od rządu dofinansowanie w wysokości 20 milionów złotych na swoją prywatną szkołę, 26 milionów na odwierty geotermalne, 200 tysięcy złotych na "wzmocnienie wizerunku Polski za granicą" oraz 140 tysięcy na "promocję czytelnictwa".
Jak donosi Super Express, kolejny kosztowny prezent Rydzyk otrzyma od władz Torunia.
Miasto wyda ponad półtora miliona złotych na remont 800-metrowego odcinka drogi, prowadzącej do Wyższej Szkoły Komunikacji Społecznej i Medialnej oraz nowego kościoła Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelii i św. Jana Pawła II. Oczywiście z publicznych pieniędzy.
1 719 974,22 zł - tyle dokładnie będzie kosztować przebudowa 800 metrów drogi wiodącej do szkoły ojca Tadeusza Rydzyka i jego nowego kościoła - pisze tabloid. Za drogę zapłacą podatnicy. Czy inwestycja była potrzebna? Część mieszkańców miasta ma wątpliwości. Do tej pory do szkoły i kościoła prowadziła normalna, niezbyt jak na polskie warunki dziurawa droga. Dość często jeździły tamtędy rządowe limuzyny z niskim zawieszeniem, ale żadnej nie urwało się koło. Dlatego władze Torunia postanowiły sprezentować ojcu dyrektorowi nową drogę.
Zdaniem rzeczniczki Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu, fakt, że inwestycja jest realizowana w miejscu najbardziej dogodnym dla ojca Rydzyka, nie ma nic wspólnego z nim samym. Wyjaśnia w tabloidzie, że po prostu mieszkańcom Torunia najbardziej zależało na wygodnym dojeździe do jego szkoły i kościoła.
Przebudowa będzie realizowana na odcinku około 800 metrów, tj. od Szosy Bydgoskiej do końca drogi miejskiej wraz z pętlą autobusową. Inwestycja przebudowy ulicy Droga Starotoruńska została zapisana w uchwale Rady Miasta Torunia w sprawie budżetu miasta na rok 2016 - informuje Agnieszka Kobuś-Pęńsko. Droga jest remontowana dla dobra wszystkich mieszkańców. To nie ma nic wspólnego z ojcem Rydzykiem.
Zobacz też: Poseł PiS o Rydzyku: "To prawy człowiek. Na pewno pożyczyłby pieniądze potrzebującemu, albo nawet dał!"