Kuba Błaszczykowski jest bez wątpienia jednym z największych bohaterów naszej reprezentacji na Mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej, które odbywają się na boiskach Francji. 31-letni napastnik strzelił dwie bramki (w meczach z Ukrainą i Szwajcarią), a ogromnej sympatii kibiców i wsparcia nie odebrał mu zmarnowany rzut karny w spotkaniu z Portugalią. Chyba wreszcie doczekaliśmy się kadry, z której naprawdę możemy być dumni.
Błaszczykowski, w przeciwieństwie do wielu swoich kolegów i ich partnerek, jest raczej skryty i wycofany. Żona i matka jego dwójki dzieci, Agata Błaszczykowska, nie udziela wywiadów i nie żali się na niewdzięcznych kibiców jak Sara Boruc, a jest chyba jedną z najpiękniejszych polskich WAGs.
Po powrocie reprezentacji do Polski piłkarze udzielali wywiadów i spotkali się z kibicami w jednym z warszawskich hoteli. Po Kubę przyjechała żona - białym Porsche Cayenne, w czerwonej, krótkiej sukience i sandałkach na koturnie. Kiedy wsiadała do auta można było zobaczyć chyba trochę więcej, niż sama Agata chciałaby pokazać...