Ilona Felicjańska od trzech lat jest ambasadorką akcji Daję głowę, której celem jest zwrócenie uwagi na konieczność profilaktyki chorób nowotworowych oraz zebranie funduszy na pomoc osobom chorym na raka. Była modelka co roku bierze udział w akcji zbiórki włosów dla osób przechodzących chemioterapię. W tym roku we wrocławskim Parku Południowym pracowało 33 fryzjerów, którzy obcięli włosy blisko 900 osobom.
Przez cały rok hoduję włosy po to, żeby jako ambasador trzeci rok z kolei te zapuszczone przez rok włosy obciąć, aby pokazać, że to nie włosy są wartością człowieka, że jeśli jesteśmy chorzy, to wtedy takie rzeczy jak nasz wygląd naprawdę idą na drugi plan - wyznała Felicjańska w rozmowie z Newserią Lifestyle.
Po chemii, niestety, wiele osób, zwłaszcza kobiet, jeżeli tracą włosy, nie może nosić sztucznych peruk. A taka głowa bez włosów, niestety, dla kobiet jest trudnym przeżyciem i dlatego z tych włosów robimy peruki - dodała.
Zobaczcie Ilonę w nowej króciutkiej fryzurze.