Po rozstaniu z Andrzejem Chyrą Magdalena Cielecka spotykała się z kilkoma mężczyznami. Niestety, żaden z tych związków nie okazał się poważny. Podobno największe szanse na stabilizację pojawiły się wraz z Dawidem Wajntraubem, ale aktorka wciąż jest daleka od wyjścia za mąż. Ostatnio zaangażowała się w protesty przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej. Razem z Mają Ostaszewską pojawiła się na jednej z demonstracji.
Ciąża i macierzyństwo są tematem wywiadu, którego Cielecka udzieliła magazynowi Uroda Życia. Aktorka stanowczo zaprotestowała przeciwko presji wywieranej na kobiety, które muszą urodzić dziecko. Zdaniem Cieleckiej, nikt nie powinien pytać o powody, dla których nie zdecydowały się na posiadanie dziecka:
Jeszcze straszniejsze są te nieustanne sugestie i pytania o dziecko. To nie tylko jest nieeleganckie, ale zwyczajnie okrutne. Jak można zadawać takie pytanie komuś, jeśli nie wiemy, dlaczego nie ma dziecka? Może on jest właśnie zrozpaczony, że go nie ma. Albo że nie ma partnera. Ale nie będzie przecież o tym opowiadał w gazecie! Jako kobieta, miałam wiele takich sytuacji. Kiedy chce się wyć, ale musisz to opanować. Pękasz dopiero w samotności."
