Jacek Kurski po objęciu stanowiska prezesa TVP ujawnił w wywiadach, jaka telewizja mu się najbardziej podoba. Zasadniczo taka, którą zna ze swoich młodszych lat. Dlatego na polecenie nowego prezesa powróciły programy takie jak Sonda i Teleranek, a w planach jest przywrócenie Wielkiej Gry. Ostatnio tabloidy ujawniły, że powrót do przeszłości nastąpi także w serialach. Telewizja publiczna postanowiła kupić stare odcinki Mody na sukces, emitowane w latach 90. i ponownie pokazać je widzom. To zła wiadomość dla obsady Klanu.
Dawna prowadząca Wielkiej Gry, Stanisława Ryster już zapowiedziała, że nie wróci co TVP. Jej zdaniem nowe władze nie są wystarczajaco kompetentne, żeby zapewnić programowi odpowiedni poziom.
Jednak ze znalezieniem nowej prowadzącej nie będzie raczej problemu. Właśnie zgłosiła się do tego zadania Aleksandra Rosiak, która po odkryciu, że TVP chce zrobić z niej "nową Torbicką" wyraźnie nabrała wiatru w żagle.
Gdyby pojawiła się propozycja poprowadzenia "Wielkiej Gry", byłoby to dla mnie wyróżnienie - zapowiada Rosiak. Na pewno bym się poważnie nad tym zastanowiła. Dobrze, że telewizja chce wskrzesić ten format. Nie jestem typem showmanki i w takim programie, w którym dużo się dzieje i jest bardzo dynamiczny, bym się nie odnalazła. Wielka gra to co innego. Bliżej mi do klasy i dystansu Stanisławy Ryster.
_
_