Trwa ładowanie...
Przejdź na

Farrell nie pozwala Alicji na powrót do Polski

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
281
Podziel się:

Ma mocny argument: płaci jej 33 tysiące dolarów miesięcznie. "Zaniepokoiło go, że Alicja kupiła apartament w Krakowie, a on nie życzy sobie, by wróciła do Polski na stałe".

Farrell nie pozwala Alicji na powrót do Polski

Alicja Bachleda Curuś i Colin Farrell poznali się 7 lat temu na planie filmu Ondine. Irlandzki aktor był wtedy wprawdzie w związku z Emmą Forrest, ale Alicja ujęła go swoim wyznaniem, że "chce go przelecieć".

Od razu rzucił dla niej partnerkę i zostali oficjalną parą. Bachleda Curuś szybko zaszła w ciążę, jednak wkrótce po narodzinach syna jej drogi z Colinem sięrozeszły.

Pozostają jednak nadal w dobrych relacjach i dzielą się opieką nad Henrym Tadeuszem. Farrell płaci Alicji alimenty na syna w wysokości 33 tysięcy dolarów, czyli około 130 tysięcy złotych miesięcznie.

Uważa podobno, że tak wysoka kwota upoważnia go do ingerowania w jej życie osobiste. Kilka lat temu zagroził jej, że jeśli znajdzie sobie nowego mężczyznę, to obetnie jej alimenty. Ostatnio złagodził ponoć stanowisko i pozwolił byłej dziewczynie na nowy związek. Byle nie w Polsce.

Colin zapewnił Alicję, że nie będzie miał nic przeciwko temu, jeśli zacznie układać sobie życie u boku innego mężczyzny. W takiej sytuacji wciąż będzie łożył na syna - ujawnia osoba z otoczenia pary w rozmowie z Faktem. Zaniepokoiło go jednak, że Alicja kupiła apartament w Krakowie, a on chce być blisko syna i nie życzy sobie, by wróciła do Polski na stałe.

Alicja, która ostatnio więcej grywa w Polsce niż w Stanach Zjednoczonych, z pewnością nie jest tym zachwycona.

Zobacz także: Bachleda-Curuś z synem na placu zabaw
Zobacz także: Zobacz też:
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(281)
gość
8 lat temu
Jakby mnie Dali 33 tys usd to moglabym siedziec nawet na Syberii 😛
gość
8 lat temu
hahahahahahah zakladniczka 33 tysiecy dolarow
Gość
8 lat temu
Fajnie, że zależy mu na kontaktach z dzieckiem
Gość
8 lat temu
A ja się martwię co dzieciom do garnka na obiad włożyć....to sa problemy..
Gość
8 lat temu
Ojojoj ale maja problemy...tez bym takie chciała......:((((
Najnowsze komentarze (281)
gość
7 lat temu
ładna kobieta
gość
8 lat temu
niech przeleci dla kasy bogatszego i będzie po problemie
gość
8 lat temu
Pogratulować... Ujęła go wyznaniem ze chce go p********ć... Dno i 10 metrów mułu..
gość
8 lat temu
a kogo to interesuje, ona wyglada na znerwicowana zarozumiala nadeta lalunie
gość
8 lat temu
Z niej to taka krowa dojna, ze szczęką goryla. Brzydka jak noc !!!!! Farrel to klasa, przystojny facet,
gość
8 lat temu
Fajna babeczka !!......ma klasę i elegancję .....życzę szczęścia p.Alicjo !!!
gość
8 lat temu
Wiedział z kim sobie dziecko zrobić... " tatuś" mojej córki 250 PLN nie płaci mimo wyroku... jaki kraj, taki rap...jaka ś****a taki schab :-P
gość
8 lat temu
jak jest biedna i sobie nie radzi to musi słuchac pana
Gość
8 lat temu
Jak widać na świecie niewiele się zmieniło.Nadal można d**ą zarabiać na życie...
gość
8 lat temu
mysle ze on ja kocha i beda razem czas to pokaze zycze im tego bo fajna para
gość
8 lat temu
Fajna ta nasza Ala.........
gość
8 lat temu
Co za d**ek. Zrobił dziecko to nich płaci i nie stawia warunków. Jak taki dobry tatuś to chyba stać Go na przylot do Polski kiedy tylko zechce. Przecież Alicja nie ogranicza mu kontaktów z dzieckiem.
gość
8 lat temu
Najpierw rozeszły się jej nogi, a potem rozeszły się ich drogi.
domino
8 lat temu
Powiedzmy sobie jasno, 33 tys.dolarów miesięcznie nie jest dziecku potrzebne. To jest kasa za dyspozycyjność Alicji. Ma być na żądanie. Chce być samodzielna, to niech wraca do Krakowa i pracuje na dwoje.
...
Następna strona