Trwa ładowanie...
Przejdź na

Borkowski pogodzi się z byłą żoną? "Nie ma już Magdy, głównego powodu konfliktu"

144
Podziel się:

"Sytuacja się wyzerowała. Ja bym odpuścił".

Borkowski pogodzi się z byłą żoną? "Nie ma już Magdy, głównego powodu konfliktu"

Ten rok zaczął się dla Jacka Borkowskiego wyjątkowo tragicznie. 14 stycznia zmarła jego druga żona, Magdalena. Z powodu zbył późno postawionej diagnozy nie miała szans wygrać z białaczką. Jej dramatyczna walka o życie trwała zaledwie miesiąc. Osierociła dwoje dzieci: 13-letniego Jacka i 10-letnią Magdę. Na domiar złego rodzina Magdaleny Borkowskiej podważa kwalifikacje aktora do wychowania własnych dzieci. Jak z goryczą wyznał Borkowski, wiekowa teściowa i bezdzietna szwagierka, na dodatek mieszkająca w Londynie, uważają, że potrafią lepiej zająć się dziećmi niż on. Zdążyły już nasłać na niego kuratorkę, której aktor musiał tłumaczyć, że chociaż jest samotnym ojcem to w domu jednak nie panuje patologia. Wkrótce czekają go badania psychologiczne w Rodzinnym Ośrodku Diagnostyczno-Konsultacyjnym. Badania obejmą także osierocone dzieci, chyba że kochające babcia i ciocia wycofają pozew. Na to się jednak na razie nie zanosi.

Jak przyznał sam Borkowski, w odpowiedzi na pozew uciął kontakty dzieci z rodziną żony. Uważa, że toksyczne relacje z babcią i ciocią jedynie pogorszą ich już i tak niełatwą sytuację. Ujawnił także, że tuż po pogrzebie szwagierka wyniosła z jego domu pamiątki po zmarłej siostrze, tłumacząc, że musi je przed nim "zabezpieczyć".

Grzebały w pamiątkach po mojej zmarłej Magdzie. Wyniosły to, co uznały za wartościowe. Zabrały między innymi pierścionki, łańcuszki, a nawet ślubną obrączkę mojej żony. Przy moich dzieciach powiedziały, że muszą to zabezpieczyć przede mną - ujawnił w tabloidzie. Czy ja nie jestem godny zaufania? Zgłosiłem to na policję i zabroniłem dzieciom kontaktów z tymi kobietami.

Za Borkowskim ciągną się jeszcze niewyjaśnione sprawy z byłą żoną, Katarzyną. Aktor nadal płaci jej alimenty, mimo że ich wspólna córka Karolina ma już 33 lata i własne dziecko. Katarzyna Borkowska po rozstaniu przez 6 lat blokowała wydanie orzeczenia rozwodowego, a kiedy aktor w końcu odzyskał wolność, zaczęła nasyłać na niego komornika. Wprawdzie dom udało się zlicytować, ale podział pieniędzy wywołał tyle konfliktów, że sprawa nadal nie jest zamknięta. W ciągu 13 lat od rozstania była żona aktora zdążyła także założyć mu kilkadziesiąt spraw sądowych, między innymi o kradzież samochodu.

Borkowski w rozmowie z tygodnikiem Na żywo przyznaje, że jest już zmęczony walką na kilku frontach naraz. Jak ujawnił, marzy o tym, by chociaż była żona trochę mu odpuściła.

Są rzeczy, które nie podlegają kłótniom i dyskusjom w pewnych sytuacjach - tłumaczy aktor. Nie ma już mojej Magdy, tej siły rażenia i głównego powodu konfliktu. Sytuacja się wyzerowała. Ja bym odpuścił. Jestem gotów spotkać się z Katarzyną, podać jej rękę i porozmawiać.

Niestety, sytuacja nadal jest napięta. Nawet chrzciny wnuka Borkowskich, synka Karoliny trzeba było urządzać dwa razy, bo żona Borkowskiego nie wyobrażała sobie usiąść z nim przy jednym stole.

Zobacz także: Jacek Borkowski gotowy na nową miłość?
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(144)
gość
8 lat temu
Urządzać Chrzciny dwa razy, bo matka z ojcem nie umieją przez kilka godzin zachować jak na dorosłych ludzi przystało ? Szkoda Karoliny
gość
8 lat temu
Dałaby juz spokój była zona, ileż można Widac że perfidna , tyle spraw mu załozyła....
gość
8 lat temu
chłop dużo przeżył a była żona zawzięta ! Wiemy już czemu odszedł od niej....opamiętalaby się już i nie gnębiła Jacka
gość
8 lat temu
A przypadkiem nie dlatego, że puścił ją w trąbę i zamienił na nowszy model??
gość
8 lat temu
co to za pomysł żeby dzieci po sobie nazywać. Jak krzykniesz Jacek to nie wiadomo kto przyjdzie.
Najnowsze komentarze (144)
Ola
7 lat temu
Coś mi tu nie gra ze wszystkimi po kolei skrócony odp .prosta ciężki typ z Borkowskiego
gość
8 lat temu
Święty nie był. Kobitki go jarały, ale wreszcie znalazł tą, której tak szukał. Ustatkował się, ale los okrutnie się z nim obszedł. Zostały dzieci i one teraz są najważniejsze. Niech chociaż w tej roli spełni się jak należy. Oby był wytrwały i odpowiedzialny i niech mu sprawy rodzinne ułożą się pomyślnie. Bardzo teraz tego potrzebuje, dzieci tym bardziej.
gość
8 lat temu
Jak można chrzciny dwa razy urzadzać?Dla ksiedza była to na pewno korzystna sytuacja.
gość
8 lat temu
Czy można dwa razy być ochrzczonym?Chodzi chyba o imprezke po chrzcinach
gość
8 lat temu
Ale d**ek z niego!!! skrzywdzone niewiniatko...KARMA WRACA
gość
8 lat temu
Ludzie sie zachowują, jakby mieli trzy życia, a dostali tylko jedno. Szkoda czasu, każdej chwili...
Martyna
8 lat temu
Teraz to by jej raczki podał... A ja w Wigilię zostawił bez środków do zycia, z kilkoma psami, z nieoplaconymi rachunkami w nieopalonym domu , a sam balował z nowa damą to było dobrze??? Była walczy o to, co jej sie prawnie nalezy, co zasądził sąd! A skor nie placi, to sa kolejne sprawy i komornicy. Zmarnowac komus zycie ,a potem leciec na skargę do gazet. bardzo męskie.! Gratulacje panie Rafalski.
roz-wodnik
8 lat temu
Nie rozumiem po co chłopy się żenią z babami, tracą tylko całą zarobioną kasę. A dzieci ?? kasa dla nich a nie na " waciki " za 1000z dla onych
gość
8 lat temu
ale głupie te babska chciwe na kasę
gość
8 lat temu
żona katarzyna była drugą żoną borkowskiego ,zaś magdalena była trzecią
gość
8 lat temu
No przecież "samodzielnemu" Jacusiowi ktoś musi prać gacie i zająć się dziećmi. G****a by była, ale baby są głupie.
Elf
8 lat temu
Pani Katarzyna jest skrzywdzoną kobietą,mąż po 20 latach małżeństwa wniósł o unieważnienie ślubu kościelnego... ja się jej nie dziwię: (
gość
8 lat temu
perfidny. Może jeszcze podrzuci dzieci pod opieke.
gość
8 lat temu
Matko ale facet ma pecha...
...
Następna strona