Anna Mucha swoją ostatnią główną rolę zagrała 6 lat temu w serialu Prosto w serce. Nawet wtedy rola w popołudniówce nie wydawała jej się szczytem marzeń. W końcu karierę zaczynała u Spielberga i Wajdy. Potem jednak było tylko gorzej.
Po sześciu latach Mucha zrozumiała, że serial TVN-u był jej ostatnim, jak dotąd, sukcesem. Od tamtej pory grywa tylko w M jak miłość i sporadycznie w epizodach. Ostatnio mignęła w filmie Patryka Vegi Pitbull. Nowe porządki gdzie uprawiała seks z głównym bohaterem.
Ta dziewczyna zaczynała u Spielberga w obsypanej Oscarami Liście Schindlera, a teraz stała się bannerem reklamowym - komentuje w tygodniku Gwiazdy osoba z branży. Desperacko potrzebuje roli, która pokaże widzom Muchę jako aktorkę, a nie celebrytkę.
Rzeczywiście, Mucha ostatnio kojarzy się głównie z promocją kocyków oraz innych akcesoriów dla niemowląt, walką o przewijaki na stacjach benzynowych i wyginaniem się na maskach drogich aut. Zobacz: Mucha znowu promuje samochody! (FOTO)
Ostatnio jednak pojawiła się dla niej szansa. Jak donosi tygodnik Gwiazdy, TVN szykuje nową produkcję. Wprawdzie stacja nie miała ostatnio szczęścia do seriali, ale ten ma być o seksie, więc może ktoś obejrzy.
Musze bardzo zależy na roli i to na dodatek głównej. Nie tylko przypomni o sobie widzom, ale też temat przewodni jest jej bliski. Niestety, żeby się przebić musi pokonać kilka mocnych i równie zdeterminowanych kandydatek. Między innymi Edytę Olszówkę, która po przedwczesnym zakończeniu serialu, w którym grała żonę Czarka Pazury, nie ma z czego spłacać kredytów.